Sekretarz stanu USA John Kerry spotkał się we wtorek w Warszawie z młodymi polskimi naukowcami, uczestnikami programu ministerstwa nauki "Top 500 Innovators" i twórcami marsjańskiego łazika Hyperion.
Kerry żartował, że polscy naukowcy wyglądają na wyjątkowo zorganizowanych, bo oczekiwali na niego w równych rzędach. Szef amerykańskiej dyplomacji dopytywał się też o szczegóły konstrukcji i działania Hyperiona.
Łazik zbudowali studenci Politechniki Białostockiej. Hyperion w tym roku zwyciężył w prestiżowych, międzynarodowych zawodach takich łazików University Rover Challenge w USA - osiągnął najlepszy wynik w historii zawodów, zdobywając 493 na 500 możliwych punktów.
Pojazd powstał dzięki środkom z resortu nauki. Uczelnia wzięła udział w konkursie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego "Generacja przyszłości" i otrzymała 366 tys. zł. Łazik ma sześć niezależnie napędzanych i sterowanych kół, manipulator przegubowy, system GPS oraz system wizji. Jest przystosowany do poruszania się w terenie pustynnym, piaszczystym i kamienistym; może pokonywać 50-stopniowe pochylenia.
Program "Top 500 Innovators" finansowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ze środków Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki zakłada wysyłanie na najlepsze amerykańskie uczelnie naukowców i pracowników centrów transferu technologii. Uczestnicy programu przyglądają się tam m.in., jak przekładać wyniki badań na konkretne projekty biznesowe. Na podstawie zdobytych doświadczeń po powrocie do kraju mają proponować własne tego typu projekty.
W ramach programu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego planuje wysłanie do 2015 r. na staże i szkolenia zagraniczne łącznie 500 osób.(PAP)
stk/ wkr/ pad/ bk/
