Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KGP: 14 osób zatrzymanych za handel bronią

0
Podziel się:

Policjanci z CBŚ zatrzymali 14 osób powiązanych z handlem bronią i środkami
odurzającymi, znaleziono przy nich broń, amunicję, trotyl, granaty i pociski artyleryjskie -
poinformował w piątek PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.

Policjanci z CBŚ zatrzymali 14 osób powiązanych z handlem bronią i środkami odurzającymi, znaleziono przy nich broń, amunicję, trotyl, granaty i pociski artyleryjskie - poinformował w piątek PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.

Początkiem trwającej kilka miesięcy sprawy były informacje dotyczące kilku mężczyzn z okolic Siedlec (Mazowieckie), którzy mieli zajmować się wyrobem broni i handlem nią. Jak powiedział Sokołowski, policjanci ustalili, że mężczyźni chcieli rozpocząć wspólne interesy z jedną z warszawskich grup przestępczych - zamierzali zaopatrywać ją w broń i narkotyki.

W ubiegłym tygodniu, gdy policjanci mieli już dostateczną ilość dowodów, przystąpili do dalszych czynności. "W sumie wytypowali kilkanaście adresów na terenie Siedlec i okolic, a także w samej Warszawie" - powiedział Sokołowski.

Łącznie zatrzymano 14 osób - pięć w Siedlcach i okolicach, a dziewięć w Warszawie. Przy pierwszej grupie zatrzymanych zabezpieczono ponad 1000 sztuk różnego rodzaju amunicji, 13 sztuk broni palnej długiej, pięć - krótkiej, osiem tłumików, 15 elementów różnego rodzaju broni, pięć kilogramów trotylu, trzy pociski artyleryjskie (używane przez grupy przestępcze do pozyskiwania materiałów wybuchowych - PAP), pięć granatów, 800 spłonek, a także 1,5 kilograma amfetaminy i 300 gramów kokainy.

Zatrzymani w Warszawie to z kolei członkowie grupy przestępczej, która miała być odbiorcą nielegalnej broni i narkotyków.

Policja podkreśla, że to nie koniec tej sprawy. "Jest ona rozwojowa i policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań" - powiedział Sokołowski. (PAP)

ral/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)