Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KHW nie sprzeda Zakładów Energetyki Cieplnej w Katowicach

0
Podziel się:

Katowicki Holding Węglowy zrezygnował z planowanej sprzedaży 100 proc.
akcji Zakładów Energetyki Cieplnej (ZEC) w Katowicach, skupiających m.in. kopalniane ciepłownie.
Holding uznał, że żadna z otrzymanych od inwestorów ofert nie jest wystarczająco atrakcyjna.

Katowicki Holding Węglowy zrezygnował z planowanej sprzedaży 100 proc. akcji Zakładów Energetyki Cieplnej (ZEC) w Katowicach, skupiających m.in. kopalniane ciepłownie. Holding uznał, że żadna z otrzymanych od inwestorów ofert nie jest wystarczająco atrakcyjna.

Wcześniej przedstawiciele holdingu zapowiadali finalizację sprzedaży ZEC na przełom 2012 i 2013 r. W drugiej połowie sierpnia firma doradzająca holdingowi w tym procesie skierowała do kilkudziesięciu podmiotów w Polsce i za granicą zaproszenia do udziału w negocjacjach dotyczących zakupu akcji ZEC-u.

"Nie otrzymaliśmy żadnej na tyle obiecującej oferty, aby uzasadnione było kontynuowanie tego procesu" - powiedział w czwartek PAP prezes KHW Roman Łój. Podkreślił, że transakcja miałaby sens, gdyby była korzystna finansowo dla holdingu, a ZEC-owi przyniosła możliwości rozwoju i inwestowania.

Zastrzegł, że rozpoczęty decyzjami rady nadzorczej i resortu gospodarki proces sprzedaży spółki nie został jeszcze formalnie zamknięty - nastąpi to prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Wówczas też będzie wiadomo, ile ofert wpłynęło na zaproszenie skierowane do inwestorów przez doradcę KHW w tym procesie.

W lipcu na sprzedaż akcji spółki zgodził się właściciel holdingu, czyli resort gospodarki. Chęć znalezienia dla ZEC inwestora holding motywował swoimi potrzebami inwestycyjnymi, ale także niemożnością zapewnienia spółce ciepłowniczej wystarczających środków na rozwój i konieczne inwestycje proekologiczne. Teraz holding chce wpisać ZEC w swoją strategię, m.in. jako podmiot zajmujący się eksploatacją metanu z kopalń KHW.

"Coraz bardziej intensywnie zajmujemy się eksploatacją i wykorzystaniem metanu z naszych kopalń. Chcemy, aby ZEC wyspecjalizował się m.in. w tym obszarze. W kopalni Wesoła już wykorzystujemy metan do wytwarzania energii, rozruch podobnej instalacji, zasilanej metanem z kopalni Staszic, rozpoczyna się w kopalni Wieczorek; w przyszłym roku uruchomimy instalację w kopalni Śląsk" - wyliczał prezes.

Jego zdaniem ZEC może dobrze wpisać się w strategię KHW w tym zakresie. Podkreślił, że spółka ma dobrą pozycję rynkową i doświadczenie w realizacji tego typu zadań. Holding przymierza się także do projektu - na razie badawczego - związanego z tzw. wyprzedzającym odmetanowaniem kopalń. Chodzi o odprowadzanie tego gazu na powierzchnię jeszcze zanim rozpocznie się eksploatacja węgla z danego pokładu.

Spółka ZEC powstała w latach 90., przejmując zarządzanie całym majątkiem ciepłowniczym holdingu, zlokalizowanym w kopalniach spółki. Dziś firma dostarcza ciepło nie tylko do kopalń (28 proc.), ale również m.in. do przedsiębiorstw energetyki cieplnej i innych zakładów przemysłowych (32 proc.) oraz odbiorców komunalnych i indywidualnych (36 proc.).

Według wcześniejszych informacji kupnem akcji ZEC interesowały się m.in. wiodące na polskim rynku koncerny energetyczne i ciepłownicze.

ZEC zatrudnia ponad 400 osób. Jego majątek to m.in. kotłownie oraz sieci i stacje ciepłownicze w rejonie kopalń holdingu w Katowicach, Mysłowicach, Rudzie Śląskiej i Sosnowcu. Łączna moc cieplna wszystkich kotłowni to prawie 660 megawatów. We wszystkich kotłowniach (także lokalnych) zainstalowanych jest 57 kotłów, w tym 18 małej mocy (do jednego megawata).

Kotłownie zużywają rocznie ok. 240 tys. ton węgla. W kotłowni kopalni Wesoła w dwóch kotłach spalany jest obok węgla gaz z odmetanowania kopalni. Również w lokalnej kotłowni Wacław w dwóch kotłach małej mocy spalany jest metan. W dwóch kotłowniach zainstalowane są turbogeneratory o mocy 6,3 oraz 1,5 megawata, a w jednej kotłowni dwa silniki gazowe zasilane metanem. ZEC ma ok. 150 km sieci ciepłowniczych.(PAP)

mab/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)