24 osoby oskarżyła Prokuratura Okręgowa w Kielcach m.in. o pobicia na zlecenie. Wśród oskarżonych są "wykonawcy", ale także zleceniodawcy przestępstw i pośrednicy - poinformował PAP we wtorek rzecznik prokuratury Sławomir Mielniczuk.
Akt oskarżenia opisuje 17 zdarzeń przestępczych dokonanych w latach 2003-2005 w Kielcach i okolicach oraz innych miejscowościach województwa. Śledztwem objęto pobicia na zlecenie, w celu odzyskania długu albo wynikające z różnych zatargów, a także wyłudzanie odszkodowań komunikacyjnych za fikcyjne stłuczki, utrudnianie postępowania karnego, paserstwo.
Jedno z opisywanych zdarzeń to pobicie ginekologa w prywatnym gabinecie w centrum Kielc. Zleceniodawcą był - według prokuratury - skonfliktowany z lekarzem znajomy, a "wykonawców" zlecenia znalazła córka tegoż znajomego. Właściciele jednej z firm pogrzebowych w Staszowie mieli z kolei zapłacić za pobicie właściciela konkurencyjnej firmy; do tego pobicia nie doszło.
Pokrzywdzonych jest około 20 osób. Niektóre z ofiar na skutek pobić trafiły do szpitali. Jednego z mężczyzn skatowano w lesie tak, że stracił przytomność. Innego pobito za długi, kiedy odprowadzał dziecko do szkoły.
Śledztwo objęło także pobicia wynikające z utarczek między różnymi grupami, do których dochodziło w barach czy na ulicach.
Większość oskarżonych to osoby, które nie były wcześniej karane. Oskarżeni o udział w pobiciach to około 30-letni obecnie mężczyźni, którzy pracowali w firmach ochroniarskich.
Sprawy opisane aktem oskarżenia wyszły na jaw dzięki jednemu z oskarżonych o napad na konwój bankowy w Połańcu Pawłowi K., który zdecydował się na współpracę z organami ścigania, aby skorzystać z dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary. To już drugi akt oskarżenia, który powstał dzięki ujawnionym przez niego informacjom. Paweł K. jest jednym z oskarżonych w tej sprawie.
Akt oskarżenia prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Kielcach. (PAP)
agn/ itm/ gma/
