Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty skontroluje Uzupełniające Liceum Ogólnokształcące przy Centrum Kształcenia "Torus" w Kielcach, którego wszyscy uczniowie zrezygnowali z egzaminu maturalnego. We wtorek dyrekcja placówki nie odebrała 22 arkuszy egzaminacyjnych przysłanych do szkoły.
Jak powiedziała PAP dyrektor Uzupełniającego Liceum Ogólnokształcącego w Centrum Kształcenia "Torus", "w połowie kwietnia zgłoszony został fakt rezygnacji 22 uczniów z egzaminu maturalnego. W tej sytuacji kurier nie powinien był się pojawić z arkuszami" - dodała.
Innego zdania jest Danuta Zakrzewska dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi, pod którą podlega także obszar województwa świętokrzyskiego. Potwierdziła ona informacje, że w połowie kwietnia komisja otrzymała informację ze szkoły o rezygnacji wszystkich słuchaczy z egzaminu maturalnego. W jej opinii "w tym momencie było już za późno by wstrzymać procedurę przesłania arkuszy, a obowiązkiem dyrektora jest odebranie arkuszy egzaminacyjnych".
Jak tłumaczyła dyrektor kieleckiego liceum, nie miała ona informacji, że procedura wysyłania arkuszy nie została wstrzymana.
Sprawa nieodebranych arkuszy zaniepokoiła Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty w Kielcach, które zapowiedziało kontrolę placówki. "Stawiam pytanie, dlaczego 100 procent osób zrezygnowało z tej matury? Ja wiem, że matura nie jest obowiązkowa, ale mam prawo jako kurator domniemywać, że coś z procesem dydaktycznym jest nie tak. Będę to sprawdzać" - powiedziała w środę PAP Małgorzata Muzoł, Świętokrzyski Kurator Oświaty.
Z informacji uzyskanych przez PAP wynika, że odrębną kontrolę przeprowadzi także Urząd Miasta w Kielcach.
"To jest placówka o uprawnieniach szkoły publicznej i ona musi spełniać wszystkie standardy, tym bardziej, że otrzymuje dofinansowanie" - dodała kurator.
Uzupełniające Liceum Ogólnokształcące przy Centrum Kształcenia "Torus" prowadzi zajęcia w trybie zaocznym dla osób dorosłych. (PAP)
mjk/ ls/