Akt oskarżenia w sprawie grupy przestępczej handlującej narkotykami i bronią trafił do kieleckiego sądu. Obejmuje około stu zarzutów postawionych 17 osobom, w tym szefowi grupy, 30-letniemu Marcinowi S.
Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło jesienią ubiegłego roku. Policja ujęła ponad 50 osób; część z nich - zdaniem prokuratury - działała w grupie przestępczej, reszta świadczyła na jej rzecz różne usługi. Gang działał na pograniczu województw: świętokrzyskiego i mazowieckiego.
Głównym oskarżonym jest Marcin S., który odpowie przed sądem za kierowanie grupą przestępczą. Zdaniem prokuratury to on decydował o działaniach, które grupa podejmowała oraz zapewniał bezpieczeństwo osobom działającym w jej szeregach.
Jak powiedział PAP w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk mężczyźnie zarzucono ponadto obrót m.in. 40 kilogramami amfetaminy, 25 kg marihuany, pół kilogramem haszyszu, 2 tys. tabletek ekstazy oraz 9 sztukami broni, m.in. pistoletami maszynowymi. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Ośmiu innym osobom objętym aktem oskarżenia prokuratura postawiła zarzuty udziału w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Reszcie przestępstwa wynikające z działalności tej grupy.
Akt oskarżenia obejmuje łącznie 101 zarzutów; głównie dotyczą one przestępczości narkotykowej, ale także handlu bronią, włamań, zastraszania świadków, niszczenia mienia, oszustw, pobić oraz prania brudnych pieniędzy.
Jest to pierwszy akt oskarżenia w tej sprawie. Co do pozostałych 35 osób toczy się odrębne śledztwo. (PAP)
kps/ pz/