Nad tym jak skutecznie prowadzić politykę regionalną, czy zadania z tego zakresu powinny pozostawać w gestii administracji centralnej, czy samorządowej - zastanawiali się w środę w Kielcach świętokrzyscy kandydaci w wyborach reprezentujący PiS, PO, LiD, PSL, LPR i Partię Kobiet.
Debatę pod tytułem "Województwo świętokrzyskie i Kielce w UE - wyzwania dla polityki regionalnej" zorganizował Instytut Nauk Politycznych Akademii Świętokrzyskiej. Przysłuchiwali się jej studenci.
Kandydat na senatora PiS, wojewoda świętokrzyski Grzegorz Banaś akcentował prymat państwa w polityce regionalnej. Jak argumentował, ten prymat jest nieodzowny, by zapewnić spójność strategii rozwoju kraju. Chodzi o to - przekonywał - żeby mieć pewność, że główna droga budowana w jednym województwie spotka się z jej przedłużeniem w sąsiednim.
Podobnego zdania był kandydat na posła PSL, starosta kazimierski Jan Nowak. W jego ocenie, w polityce regionalnej konieczne jest utrzymanie takich zadań jak budowa dróg krajowych czy lotnisk, w gestii administracji centralnej. Natomiast w samorządach - mówił - "im niżej, tym mniej powinno być polityki".
"Jak najwięcej samorządności" - przekonywał z kolei kandydat na posła PO, wicemarszałek świętokrzyski Zdzisław Wrzałka. Jego zdaniem, społeczność lokalna lepiej niż "urzędnik w Warszawie" wie, czego potrzebuje i na co ma wydać pieniądze.
Również ubiegający się o ponowny wybór na posła, kandydat LiD Henryk Milcarz postulował: "mniej rządu, więcej samorządu".
Kandydaci dyskutowali też o przyszłości powiatów. Ich likwidację postulował kandydat na senatora LPR, ekonomista z kieleckiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Edmund Zając. Według niego, uprawnienia powiatów powinny być przekazane gminom.
Z kolei zdaniem kandydata PO, ewentualna likwidacja powiatów byłaby "niepotrzebnym wstrząsem". Ten szczebel samorządu jest potrzebny, zmian wymaga jednak zakres jego funkcji i zadań - przekonywał.
Również w ocenie reprezentanta LiD, powiat jako element struktury terytorialnej, choć niedoskonały, ma swe miejsce i powinien trwać. Zwrócił przy tym uwagę na konieczność lepszego podziału kompetencji oraz poprawienie zasad finansowania samorządów.
Powiatom należy zapewnić stabilne finansowanie; zamiast dotacji i subwencji, własne dochody z akcyzy, CIT lub PIT - proponował zaś kandydat PSL.
Kandydatka na posłankę Partii Kobiet Teresa Bekier zwróciła uwagę na problem obsady stanowisk w urzędach administracji państwowej i samorządowej. Apelowała o ich apolityczność i o to, by nie dochodziło do "rozdawnictwa" tych stanowisk przez wojewodów, marszałków, starostów czy burmistrzów.
Uczestnicy debaty zgodnie wskazywali priorytety województwa świętokrzyskiego: budowa dróg i lotniska w Obicach, powstanie uniwersytetu, modernizacja kolei, upowszechnienie dostępu do internetu. (PAP)
mch/ ura/ gma/