Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kielce: Sierpień 80 chce referendum w sprawie sprzedaży szpitala

0
Podziel się:

Referendum w sprawie cofnięcia uchwały kieleckich radnych, zezwalającej na
sprzedaż udziałów Szpitala Kieleckiego im. św. Aleksandra, chce zorganizować Polska Partia
Pracy-Sierpień 80. Za dwa tygodnie ma ruszyć zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum.

Referendum w sprawie cofnięcia uchwały kieleckich radnych, zezwalającej na sprzedaż udziałów Szpitala Kieleckiego im. św. Aleksandra, chce zorganizować Polska Partia Pracy-Sierpień 80. Za dwa tygodnie ma ruszyć zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum.

Jak zapowiedział na wtorkowej konferencji prasowej wiceprzewodniczący PPP-Sierpień 80 Mariusz Olszewski, kielczanie w referendum mieliby także wypowiedzieć się na temat prywatyzacji służby zdrowia w mieście. "Do komitetu organizującego i nadzorującego referendum zapraszamy wszystkich, którzy mają wolną wolę, by je przeprowadzić" - dodał.

Referendum przeprowadza się na wniosek co najmniej 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. Żeby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania.

Działacze ugrupowania uważają, że planowana przez władze Kielc sprzedaż udziałów lecznicy zmniejszy dostęp pacjentów do usług medycznych i pogorszy warunki pracy lekarzy.

Szpital Kielecki jest spółką miejską od 2006 r. Władze miasta uważają, że nie będą w stanie utrzymać lecznicy i inwestować w jej rozwój. Chcą sprzedać 100 proc. udziałów placówki - uchwałę zezwalającą na ich sprzedaż rada miasta przegłosowała 9 czerwca.

PPP-Sierpień 80 przez najbliższe dwa miesiące zamierza rozprowadzać wśród mieszkańców Kielc ulotkę z nazwiskami radnych, którzy głosowali za sprzedażą udziałów. Od września planują przeprowadzić wśród kielczan kampanię informacyjną nt. zmian, jakie niesie dla pacjentów i personelu medycznego prywatyzacja szpitala.

W poniedziałek zakończyła się kilkudniowa akcja zbierania podpisów pod apelem do prezydenta Kielc o przywrócenie funkcjonowania oddziału wewnętrznego w szpitalu miejskim. Akcję zainicjował radny miejski Jerzy Pyrek, popisy zbierało kilkoro rajców. Pod petycją podpisało się kilka tysięcy mieszkańców. Apel zostanie przekazany prezydentowi Wojciechowi Lubawskiemu, podczas najbliższej sesji rady miejskiej.

We wtorek wiceprezydent Andrzej Sygut w piśmie skierowanym do dwóch radnych, dyrektorów kieleckich lecznic Stanisława Góździa i Włodzimierza Wielgusa, skrytykował ich udział w akcji.

Góźdź - dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii - w rozmowie z PAP podkreślił, że nie może pogodzić się z faktem, że interna w szpitalu miejskim nie funkcjonuje, stąd jego udział w akcji. PAP nie udało się uzyskać komentarza Wielgusa - szefa Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego.

Dyrekcja Szpitala Kieleckiego zawiesiła funkcjonowanie 43-łóżkowego oddziału w maju, kiedy z pracy zrezygnowali wszyscy interniści. W lutym lekarze Szpitala Kieleckiego złożyli wypowiedzenia, protestując przeciwko udziałowi lecznicy w konkursie NFZ na nocną i świąteczną opiekę ambulatoryjną.

Władze szpitala chciały poprzez kontrakt uzyskać dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie lecznicy. Lekarze z oddziału wewnętrznego uznali wówczas, że szpital nie jest w stanie wypełnić wymagań kontraktu i zapewnić odpowiedniej opieki pacjentom. Dyrektor szpitala Grażyna Zabielska podkreślała, że pacjenci byliby właściwie leczeni, a na potrzeby pracy w nocy i święta, zostałby zatrudniony także pediatra.

Po tym, gdy lecznica nie otrzymała kontraktu na te świadczenia, lekarze chcieli zmienić decyzje. Dyrektor zgodziła się na cofnięcie wypowiedzeń siedmiu lekarzom i przyjęcie ich do pracy na starych warunkach - oprócz ordynatora. Lekarze, solidarni z ordynatorem, zdecydowali się ich nie wycofywać. Także kolejne rozmowy, dotyczące powrotu lekarzy do pracy w Szpitalu Kieleckim, zakończyły się fiaskiem.

Działalność oddziału została zawieszona do końca lipca. Jeżeli nie uda się skompletować personelu, w miejsce dawanego oddziału zostanie uruchomiony zakład opiekuńczo-leczniczy. Szpital zgłosił się do konkursu NFZ na świadczenie takich usług. Możliwe też, że część łóżek będzie wykorzystywana na potrzeby zakładu, pozostałe - na potrzeby interny.

Szpital Kielecki św. Aleksandra to najstarsza lecznica w Kielcach - powstał na początku XIX wieku. Leczy pacjentów na oddziałach: anestezjologii i intensywnej terapii, chirurgicznym, ginekologiczno-położniczym i neonatologicznym.(PAP)

ban/ la/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)