Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kielce: Urzędujący prezydent z szansą na trzecią kadencję

0
Podziel się:

Ubiegający się o reelekcję na trzecią kadencję, urzędujący prezydent Kielc
Wojciech Lubawski, prowadzi w przedwyborczych sondażach, a szanse na wejście do kolejnej tury
wyborów mają także kandydaci: SLD - Jan Gierada i PiS - Grzegorz Banaś.

Ubiegający się o reelekcję na trzecią kadencję, urzędujący prezydent Kielc Wojciech Lubawski, prowadzi w przedwyborczych sondażach, a szanse na wejście do kolejnej tury wyborów mają także kandydaci: SLD - Jan Gierada i PiS - Grzegorz Banaś.

W opublikowanym 5 listopada przez lokalny dziennik "Echo Dnia" sondażu, przeprowadzonym na ulicach Kielc wśród ok. 700 respondentów, Lubawski - startujący w wyborach z własnego komitetu Porozumienie Samorządowe - zdobył 44,5 proc. głosów.

Drugie miejsce zdobył kielecki radny, dyrektor szpitala wojewódzkiego, kandydat SLD Jan Gierada z 18-proc. poparciem, trzecie - senator, były wojewoda świętokrzyski, kandydat PiS, Grzegorz Banaś z 17,4 proc. głosów.

Wcześniejszy sondaż dawał zwycięstwo 56-letniemu Lubawskiemu już w pierwszej turze.

Prezydent promuje się pod hasłem "Uwierz w Kielce". W kolejnej kadencji zapowiedział m.in. pozyskanie środków na budowę miejskiego odcinka drogi krajowej 73. Chce kontynuować budowę portu lotniczego w Obicach i rewitalizować osiedla - wspólnie ze spółdzielniami mieszkaniowymi zamierza budować wielopiętrowe parkingi.

Prezydent pieniądze ze sprzedaży akcji klubu Korona zamierza przeznaczyć na budowę Piłkarskiego Centrum Szkoleniowego.

Lubawski uważa, że stolica regionu świętokrzyskiego - dzięki powstającemu Design Centrum Kielce - ma szansę stać się liderem w dziedzinie wzornictwa przemysłowego. Zapowiedział, że w oparciu o Kielecki Park Technologiczny i współpracę z uniwersytetem, zorganizuje efektywny system pomocy absolwentom uczelni w tworzeniu i rozwijaniu firm.

Urzędujący prezydent uważa, że ogromną szansą dla Kielc są walory geologiczne miasta, które wraz z innymi atrakcjami geologicznymi regionu, mogą zostać zauważone w Europie i przyciągać pasjonatów oraz studentów geologii.

Lubawski jest liderem prawicowego Porozumienia Samorządowego, w latach 1999-2001 był wojewodą świętokrzyskim. Osiem lat temu w drugiej turze pokonał urzędującego prezydenta Włodzimierza Stępnia (SLD). Cztery lata temu zwyciężył już w pierwszej turze zdobywając 71,98 proc. głosów - poparcia w wyborach udzieliły mu wówczas PiS, PO i PSL.

Podczas prezydentury Lubawskiego w Kielcach zbudowano stadion piłkarski i pełnowymiarową halę sportową. Lubawski kontynuował rozpoczęty wcześniej remont reprezentacyjnego deptaka miasta, ul. Sienkiewicza. Trwa rewitalizacja śródmieścia Kielc - m.in. rynku, współfinansowana ze środków unijnych.

Konkurenci zarzucają urzędującemu prezydentowi m.in.: inwestowanie jedynie w śródmieściu Kielc, plany wyłączenia z ruchu samochodowego ścisłego centrum, pomysł budowy portu lotniczego w Obicach i brak pełnego planu zagospodarowania przestrzennego miasta.

64-letni Jan Gierada promuje się pod hasłem "..ja to zrobię". Zapowiedział niższe o 50 proc. podatki od nieruchomości przeznaczone na działalność gospodarczą. Zobowiązał się do zbudowania w Kielcach nowego oddziału ratownictwa medycznego - w jego opinii, jedyny, który obecnie funkcjonuje, nie zaspokaja w pełni społecznych potrzeb. Obiecał budowę nowych przedszkoli i żłobków oraz budowę dwóch aquaparków.

W programie wyborczym Gierady jest również opracowanie na początku kadencji harmonogramu modernizacji ulic na peryferiach Kielc, powstanie trzech kilkupoziomowych parkingów w śródmieściu, a następnie likwidacja strefy płatnego parkowania aut na ulicach.

Gierada zadeklarował, że odstąpi od wysuniętego przez Lubawskiego planu budowy regionalnego lotniska w Obicach, jako inwestycji - w jego opinii - na wyrost, na rzecz pełnego zagospodarowania istniejącego lotniska Aeroklubu Kieleckiego w Masłowie. Chce także odnowić kieleckie dworce: autobusowy i kolejowy.

50-letni Grzegorz Banaś, promuje się pod hasłem "Kielce będą dla Ciebie". Senator zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, przynajmniej raz w miesiącu będzie się spotykał z mieszkańcami każdej dzielnicy i prowadził konsultacje społeczne w najważniejszych dla miasta sprawach.

Banaś chce zabiegać o przyciąganie do stolicy regionu inwestorów, którzy otwieraliby zakłady produkcyjne. Zamierza także uzbroić tereny pod inwestycje m.in. w zachodniej części Kielc. Program zakłada także budowę domów socjalnych i komunalnych.

Kanydat PiS chce także zabiegać o utworzenie w Kielcach klasycznego uniwersytetu i uczelni medycznej. Zapowiedział powstanie centrum kształcenia praktycznego i ustawicznego oraz budowę żłobków i przedszkoli. W szkołach mają powstać gabinety pielęgniarskie.

Patrole policji i straży miejskiej równomiernie rozłożone na terenie każdego osiedla, budowa centrum tenisowego, basenu letniego i nowoczesnych boisk oraz przebudowa niebezpiecznych skrzyżowań dróg - to kolejne elementy programu Banasia.

PiS prowadziło wcześniej rozmowy z Lubawskim, w sprawie poparcia go w wyborach. Ugrupowanie chciało, by kandydaci Porozumienia Samorządowego, wystartowali w wyborach do sejmiku województwa na wspólnych listach z PiS. Porozumienie zdecydowało się wystawić własne listy - dlatego partia ostatecznie nie poparła Lubawskiego i zdecydowała się wystawić własnego kandydata w wyborach na prezydenta miasta.

W wyborach na prezydenta Kielc startują także: Jacek Kowalczyk (wspierany przez PSL), Konrad Łęcki (komitet Teraz Kielce), Dorota Markiewicz (komitet Świętokrzyski Komitet Obrony Społecznej) i Grzegorz Świercz (PO). W sondażach uzyskują wyniki poniżej 10 proc.(PAP)

ban/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)