Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kilka tysięcy uczestników Orszaku Trzech Króli w Poznaniu

0
Podziel się:

Kilka tysięcy osób wzięło udział w Orszaku Trzech Króli, który w piątek
przeszedł ulicami Poznania. Metropolita poznański abp Stanisław Gądecki wyjaśniał znaczenie pochodu
w tradycji i podkreślał, że trzej królowie są symbolem mozolnego dochodzenia do prawdy.

Kilka tysięcy osób wzięło udział w Orszaku Trzech Króli, który w piątek przeszedł ulicami Poznania. Metropolita poznański abp Stanisław Gądecki wyjaśniał znaczenie pochodu w tradycji i podkreślał, że trzej królowie są symbolem mozolnego dochodzenia do prawdy.

Orszak ukoronowanych osób przeszedł przez Poznań z okazji uroczystości Objawienia Pańskiego po raz drugi. Po raz drugi też w kościołach Archidiecezji Poznańskiej zorganizowano charytatywny projekt "Gwiazda Betlejemska".

Pochód ulicami miasta prowadzili trzej królowie, w tym jeden jadący na wielbłądzie, a dwóch na koniach. W orszaku szli m.in. uczniowie poznańskich szkół, którzy odgrywali sceny nawiązujące do podróży trzech króli.

"Droga trzech króli to pouczenie o drodze, którą każdy człowiek musi przejść, prowadzony światłem wiary, aby dojść do prawdy. Oni są tym symbolem mozolnego dochodzenia do prawdy. Forma spotkania jest ludyczna, chodzi o to, aby podkreślać rodzinność, aby dzieci miały okazję do wspólnej zabawy z rodzicami, którzy na co dzień są zabiegani i nie mają dla nich czasu" - powiedział metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.

Po wspólnym kolędowaniu i modlitwach, uczestnicy marszu wzięli udział we mszy w kościele Franciszkanów na Wzgórzu Przemysła. Nowością tegorocznego orszaku w Poznaniu jest udział wielbłąda, który został sprowadzony do Poznania na tę imprezę.

"To bardzo dobrze, że ta rzecz się rozwija. Wielbłąd jest nawiązaniem do tego, że mędrcy przyszli ze wschodu, a tam wielbłądy są bardzo popularne. Pamiętam swoje wizyty w Jerozolimie, gdzie miejscowi wzruszają się na widok tego zwierzęcia i każdy przynajmniej raz chce się na nim przejechać" - dodał abp Gądecki.

W piątek w 32 parafiach Archidiecezji Poznańskie, a także jednej parafii diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, w ramach projektu "Gwiazda Betlejemska" rozprowadzane są paczuszki z kadzidłem, kredą i węgielkiem.

Osiem tysięcy torebek z kredą, kadzidłem i węgielkiem przygotowali studenci z Akademickiego Koła Misjologicznego, działającego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Całkowity dochód zostanie przekazany na sierocińce prowadzane przez siostry elżbietanki w Ziemi Świętej, w Betlejem i w Jerozolimie.

Uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywana świętem Trzech Króli, jest jednym z pierwszych świąt ustanowionych przez Kościół. Święto kończy obchody Bożego Narodzenia; jest także obchodzone, jako dzień misyjny. W tym roku święto Trzech Króli po 50 latach - zgodnie z uchwałą Sejmu - jest ponownie dniem wolnym od pracy.

Zgodnie z tradycją tego dnia oznacza się drzwi kredą, pisząc na nich litery: K+M+B. Pochodzą one od pierwszych liter - C+M+B - łacińskiego zdania: "Christus Mansionem Benedicat" - "Niech Chrystus błogosławi ten dom" lub "Christus Multorum Benefactor" ("Chrystus Dobroczyńcą Wielu"). Kadzidłem okadza się domy, a także obory z chorymi zwierzętami. (PAP)

kpr/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)