Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kilkadziesiąt osób zginęło w środę w Iraku

0
Podziel się:

(bilans ofiar i godzina policyjna w Tal Afar, dwie ofiary w
Zielonej Strefie w Bagdadzie)

(bilans ofiar i godzina policyjna w Tal Afar, dwie ofiary w Zielonej Strefie w Bagdadzie)

28.3.Bagdad (PAP/AFP) - Kilkadziesiąt osób zginęło w środę w Iraku, w tym 70 sunnitów zastrzelonych w odwecie przez szyickich policjantów w mieście Tal Afar. W Faludży doszło do ataku chemicznego, w którym zginęło dwóch policjantów - poinformowały miejscowe władze policyjne.

Rebelianci dokonali ataku chemicznego na siedzibę władz Faludży, na zachodzie Iraku. Budynek ostrzelano z moździerzy, chwilę później kamikadze zdetonowali pod nim dwie ciężarówki-cysterny z chlorem. Według miejscowej policji zginęło dwóch funkcjonariuszy, a jeden cywil został ranny.

Był to kolejny atak chemiczny z wykorzystaniem chloru. Od 28 stycznia w znanej z sunnickiego oporu prowincji Anbar zamachowcy- samobójcy siedmiokrotnie zdetonowali zbiorniki wypełnione chlorem. 17 marca w takim zamachu zatruciu uległo 350 osób.

W Tal Afar w prowincji Niniwa szyiccy policjanci, wzburzeni krwawymi wtorkowymi zamachami bombowymi, zastrzelili w odwecie kilkudziesięciu sunnitów.

"Doliczyliśmy się 70 zabitych i 30 rannych (...), zaś 40 osób nadal uważa się za zaginione" - podał generał Korszyd Dusti z 6. Dywizji irackiej armii.

W Tal Afar w środę ogłoszono godzinę policyjną i rozmieszczono w mieście pojazdy opancerzone.

Według władz policyjnych, nie pełniący akurat służby policjanci weszli wcześnie rano do zamieszkanych przez sunnitów rejonów miasta, strzelając do ludzi i budynków.

Tal Afar leży na zachód od Mosulu, w pobliżu granicy z Syrią. Miasto ma mieszaną ludność sunnicko-szyicką.

Poprzedniego dnia po południu dwie załadowane materiałem wybuchowym ciężarówki eksplodowały w handlowych rejonach Tal Afar, zabijając co najmniej 85 ludzi i raniąc 150. Jeden z pojazdów zdetonowano niedaleko szyickiego meczetu.

W bagdadzkiej dzielnicy al-Badżaa doszło w środę do wybuchu samochodu pułapki; w eksplozji zginęły dwie osoby, rannych zostało 10.

Wojsko USA podało, że we wtorek w Zielonej Strefie w Bagdadzie zginął żołnierz i cywilny Amerykanin zatrudniony w ambasadzie amerykańskiej. Obaj zginęli podczas ostrzału moździerzowego. W Mahmudii (30 km na południe od Bagdadu) trzy pociski moździerzowe wybuchły w pobliżu przystanku autobusowego i taksówek, zabijając jedną osobę i raniąc trzy.

W prowincji Babil zginęły dwie osoby, zaś około 20 zostało rannych podczas wybuchu samochodu pułapki na targu w Mahawil (60 km na południe od Bagdadu).

W Diwanii (180 km na południe od Bagdadu) zginął policjant; znaleziono tam również ciało niedawno uprowadzonego tłumacza zatrudnionego przez Amerykanów.

W Kirkuku w dwóch atakach i jednej zasadzce zginęło czterech trzech policjantów. Znaleziono też ciała dwóch osób.

W Karbali (110 km na południe od Bagdadu) zamordowany został były członek saddamowskiej partii Baas. (PAP)

klm/ ap/

7214 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)