Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kirgistan wybiera prezydenta

0
Podziel się:

W niedzielę w Kirgistanie odbywają się wybory prezydenckie. Głosowanie
daje nadzieję na pierwsze pokojowe przekazanie władzy w tej poradzieckiej republice od czasu
zdobycia przez nią niepodległości w 1991 roku.

W niedzielę w Kirgistanie odbywają się wybory prezydenckie. Głosowanie daje nadzieję na pierwsze pokojowe przekazanie władzy w tej poradzieckiej republice od czasu zdobycia przez nią niepodległości w 1991 roku.

Faworytem wyborów jest Ałmazbek Atambajew, który stoi na czele Socjaldemokratycznej Partii Kirgistanu. Jego szanse na zwycięstwo zwiększa fakt, że zebrał największe fundusze na kampanię przedwyborczą, a wyborcom znany jest z pełnienia - do zeszłego miesiąca - funkcji premiera.

Zdaniem analityków, rywalizować z nim mogą jedynie dwaj z 16 kandydatów: Adachan Madumarow i Kamczybek Taszijew.

Niedzielne wybory to moment kulminacyjny działań na rzecz demokratyzacji kraju, w którym od zdobycia niepodległości w 1991 roku panował model silnych rządów autorytarnych - zauważa agencja AP.

Ostatni prezydent Kurmanbek Bakijew został zmuszony do ustąpienia z urzędu na skutek rewolty w 2010 roku. Od tego czasu rządy sprawowała tymczasowa szefowa państwa Roza Otunbajewa. Zdołała zapobiec wybuchowi niepokoju w kraju, lecz sama nie ma prawa uczestniczenia w obecnych wyborach.

Atambajew przed przyłączeniem się do rewolucjonistów przez długi czas próbował nakłonić Bakijewa do reform. Jego dwa główni rywale pochodzą z otoczenia byłego prezydenta.

Misja obserwatorów z organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) pochwaliła reformy w ordynacji wyborczej i szeroki wybór wśród kandydatów.

Podnoszą się obawy, iż wybory doprowadzą do podziału między północą, popierającą Atambajewa, a rolniczym południem kraju, gdzie popularnością cieszą się jego kontrkandydaci - podkreśla AP. (PAP)

akl/ malk/

10094486 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)