Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Klich: Morąg to optymalna lokalizacja dla baterii Patriot

0
Podziel się:

O wyborze Morąga na miejsce okresowego stacjonowania amerykańskiej baterii
obrony powietrznej Patriot zdecydowały wyłącznie względy praktyczne, a nie polityczne - powiedział
w środę minister obrony Bogdan Klich.

O wyborze Morąga na miejsce okresowego stacjonowania amerykańskiej baterii obrony powietrznej Patriot zdecydowały wyłącznie względy praktyczne, a nie polityczne - powiedział w środę minister obrony Bogdan Klich.

Wyraził przekonanie, że pierwszy rotacyjny pobyt baterii może się rozpocząć na przełomie marca i kwietnia.

Szef MON zapewnił, że dla wyboru lokalizacji nie miało znaczenia, że Morąg leży blisko Obwodu Kaliningradzkiego. "Nie ma to żadnego znaczenia politycznego ani strategicznego, jedynym powodem są dobre warunki infrastrukturalne" - podkreślił. Zwrócił uwagę, że "lokalizacja w czasie pokoju nie jest tą samą, którą ewentualnie uzyskują pododdziały w czasie kryzysu, zwłaszcza mobilne rodzaje uzbrojenia".

O wyborze położonego w woj. warmińsko-mazurskiem Morąga napisała w środę "Gazeta Wyborcza". "Lokalizacja jest dawno ustalona w Morągu, tylko o tym nie mówiliśmy" - powiedział Klich.

Podkreślił, że w Morągu do dyspozycji są duże koszary, a obiekty wymagają tylko nieznacznych adaptacji, podczas gdy przy wyborze leżącej na obrzeżach Warszawy Wesołej byłyby konieczne nowe inwestycje.

"Tam Amerykanom będzie wygodniej, to jest bardzo duży garnizon, to są duże koszary w przyzwoitym stanie. Tam są też dobre warunki techniczne, zatem infrastrukturę można dostosować do potrzeb amerykańskich żołnierzy i techniki wojskowej bardzo niewielkim nakładem ze strony MON, dlatego przed kilkoma miesiącami wybraliśmy właśnie garnizon Morąg, chociaż Wesołą też braliśmy po uwagę" - mówił.

Dodał, że Amerykanie wizytowali już Morąg i "wiedzą, gdzie będą stacjonować, w jakich pomieszczeniach zamieszkają, gdzie będzie przechowywany sprzęt, gdzie będą magazynowane wyrzutnie rakiet Patriot wtedy, kiedy okresowo będą przebywać na terenie Polski".

W Morągu ma okresowo stacjonować około stu amerykańskich żołnierzy i - jak zaznaczył Klich - będą tam tylko wtedy, gdy na miejscu będzie bateria Patriot, bez względu na to, czy będzie włączona w polski system obrony powietrznej czy - jak na początku - nie.

"W tym tygodniu rozpoczęła się ratyfikacja porozumienia SOFA, zatem cały proces wchodzi w nową fazę. Mam nadzieję, że Sejm będzie gotów do zakończenia ratyfikacji przed połową lutego i po podpisie prezydenta umowa umożliwi stronie amerykańskiej przysłanie do Polski po raz pierwszy baterii Patriot wraz z obsługą na przełomie marca i kwietnia" - powiedział Klich.

Zdaniem Klicha, stacjonowanie amerykańskich wojsk - okresowe czy stałe - poprawi koniunkturę gospodarczą w Morągu. Dodał, że zna Morąg z czasów, "gdy było tam więcej wojska i miasto tętniło życiem", i dzisiaj, kiedy "to jest miasteczko, w którym czas biegnie znacznie wolniej".

Burmistrz Morąga Tadeusz Sobierajski dotychczas nie otrzymał oficjalnych informacji na temat stacjonowania w jego mieście baterii amerykańskich rakiet. "Miałem nieoficjalne informacje z lokalnych źródeł wojskowych, ale nie z resortu obrony, więc nie zdziwiłem się bardzo, gdy usłyszałem, że Morąg został wybrany na bazę dla Amerykanów" - powiedział Sobierajski. Podkreślił, że w Morągu stacjonuje obecnie 16. Batalion Zmechanizowany wchodzący w skład 20. Brygady Zmechanizowanej w Bartoszycach.

Dodał, że morąska jednostka wraz z poligonem i strzelnicą zajmuje powierzchnię 230 ha i wojsko wpłaca rocznie do samorządowego budżetu z tytułu podatku od nieruchomości 400 tys. zł. Dodał, że dzięki jednostce wojskowej pracę w Morągu ma kilkaset osób. "Mieszkańcy są pozytywnie nastawieni do wojska, bo jednostka jest tu od dawna" - ocenił.

Burmistrz nie jest natomiast przekonany, że miejscowość zarobi na stacjonującej bazie amerykańskich przeciwrakiet. "Nie widzę tu dla miasta jakiś szczególnych profitów, bo baza zlokalizowana będzie na terenie obecnej jednostki" - dodał Sobierajski.

Dodał, że gdyby tylko Amerykanie byli zainteresowani, miasto może im zapewnić rozrywkę kulturalną, ponieważ jest tu sala kinowo-widowiskowa. "Latem dla turystów miasto przygotowuje wiele imprez artystyczno-rozrywkowych" - dodał. Morąg i okolice to także - jak ocenia burmistrz - znakomite miejsce odpoczynku dla wodniaków i żeglarzy i z tej oferty Amerykanie mogą skorzystać.

W grudniu ubiegłego roku Polska i USA podpisały umowę o statusie amerykańskich wojsk w Polsce (SOFA), która będzie się stosować m.in. do personelu zestawów Patriot. W sierpniu 2008 oba kraje podpisały umowę o umieszczeniu w Polsce elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej.

Według koncepcji poprzedniej amerykańskiej administracji, w Polsce miała zostać ulokowana baza 10 rakiet przechwytujących dalekiego zasięgu, w Czechach planowano instalację radaru. Rząd Baracka Obamy, z powodu wątpliwości co do skuteczności tego systemu i ze względów finansowych, ogłosił rezygnację z tamtych planów na rzecz rozmieszczenia w Europie mobilnych naziemnych rakiet SM-3, dotychczas wytwarzanych w wersji morskiej.

W negocjacjach dotyczących "tarczy przeciwrakietowej" Polska stawiała warunek wzmocnienia jej systemu obrony powietrznej np. przez rozmieszczenie tu zestawów Patriot, które zostaną włączone w polski system obrony powietrznej. Po podpisaniu umowy SOFA minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyrażał przekonanie, że pierwszej rotacyjnie stacjonującej baterii Patriot można się spodziewać do końca marca 2010. (PAP)

brw/ ali/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)