Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Klich: w armii nie ma miejsca na taryfę ulgową

0
Podziel się:

Ponad 300 ochotników szkolących się w ramach służby przygotowawczej do
Narodowych Sił Rezerwowych w jednostkach 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej złożyło w
poniedziałek przysięgę wojskową. W uroczystości uczestniczył szef MON Bogdan Klich.

Ponad 300 ochotników szkolących się w ramach służby przygotowawczej do Narodowych Sił Rezerwowych w jednostkach 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej złożyło w poniedziałek przysięgę wojskową. W uroczystości uczestniczył szef MON Bogdan Klich.

"Część kandydatów nie przeszła ostrej selekcji, ale nie dziwcie się państwo, że wybieramy najlepszych z najlepszych. W profesjonalnej armii nie ma miejsca na taryfę ulgową" - powiedział minister.

"Jesteście jednymi z tych, na których patrzą w tej chwili oczy miliony Polaków, bo to wy te Narodowe Siły Rezerwowe uruchamiacie" - mówił minister do żołnierzy składających przysięgę. Dodał, że celem rządu było nie tylko stworzenie zawodowej armii, ale "zbudowanie potencjału, który może ją na bieżąco uzupełniać".

Żołnierze, którzy w poniedziałek złożyli przysięgę, szkolą się w trzech ośrodkach: 34. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Żaganiu, 4. Zielonogórskim Pułku Przeciwlotniczym w Czerwieńsku i 5. Kresowym Batalionie Saperów w Krośnie Odrzańskim.

Służba przygotowawcza podzielona jest na dwa etapy. W pierwszym elewi zdobywają podstawowe umiejętności dotyczące regulaminów, musztry, strzelania, taktyki. Ostatni etap, który trwa miesiąc, spędzą na szkoleniu specjalistycznym zgodnym ze służbowym przydziałem.

"W wojsku nie ma miejsca dla miękkich osób. Trzeba być wytrzymałym psychicznie i fizycznie, ale jestem dumny, że później będę mógł służyć ojczyźnie" - powiedział PAP szeregowy Mateusz Machna, szkolący się w 4. Zielonogórskim Pułku Przeciwlotniczym w Czerwieńsku.

Podczas uroczystości w poczet 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, nazywanej Czarną Dywizją, przyjęto 24 nominowanych oficerów i czterech podoficerów.

Narodowe Siły Rezerwowe mają tworzyć żołnierze rezerwy, którzy ochotniczo zawarli kontrakt na okres od dwóch do sześciu lat na pełnienie służby wojskowej w rezerwie i pozostają w dyspozycji do wykonywania zadań w kraju i poza granicami państwa. Żołnierze NSR będą mieli obowiązek uczestniczenia w ćwiczeniach organizowanych przez wojsko, w wymiarze 30 dni w ciągu roku. Wojsko zapłaci im żołd, a pracodawcy - jak zapewnia MON - otrzymają rekompensaty za czas nieobecności pracownika. (PAP)

mrd/ abr/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)