# dochodzą wypowiedzi ministra Klicha z konferencji prasowej #
21.08. Lubliniec (PAP) - Ustawa o zakwaterowaniu, wprowadzająca nowe zasady świadczeń mieszkaniowych dla żołnierzy, powinna być uchwalona przez Sejm jeszcze w tym roku i najdalej w połowie 2010 r. wejść w życie - zapowiedział w piątek minister obrony narodowej Bogdan Klich.
Minister uczestniczył w Lublińcu (Śląskie) w uroczystym przekazaniu do użytku 44 nowych mieszkań dla żołnierzy stacjonującego w tym mieście 1. Pułku Specjalnego Komandosów. W sumie na nowym osiedlu dla żołnierzy i ich rodzin, kosztem ok. 30 mln zł, powstało 176 mieszkań w czterech budynkach. Dwie trzecie tej kwoty dał budżet państwa.
Klich przypomniał, że nowa ustawa o zakwaterowaniu zmieni zasady świadczeń mieszkaniowych dla żołnierzy. Mniej będzie wojskowych inwestycji mieszkaniowych, wzrosną natomiast wydatki na świadczenia, umożliwiające wynajmowanie przez żołnierzy mieszkań na zasadach rynkowych, zamiast tzw. kwater służbowych, na które czeka dziś kilkadziesiąt tysięcy wojskowych. Planowane zmiany minister nazwał "swoistą rewolucją rynkową" w zasadach zakwaterowania wojska.
"Czeka nas bardzo głęboka zmiana polityki zakwaterowania (). Zostanie wprowadzone zupełnie nowe, rynkowe narzędzie polityki zakwaterowania - świadczenie mieszkaniowe. Będziemy budować mniej, ale za to większe pieniądze przeznaczać na to świadczenie, przy pomocy którego wojsko stanie się bardziej mobilne" - wyjaśnił minister.
Zapowiedział, że wojskowe inwestycje mieszkaniowe będą w przyszłości prowadzone jedynie w garnizonach perspektywicznych. Do takich zaliczył pułk w Lublińcu. "Inwestycja tutaj to inwestycja w przyszłość, nie tylko zaspokajanie bieżących potrzeb żołnierzy" - uważa minister.
"Zasadniczo jednak coraz większa będzie rola świadczenia mieszkaniowego. Przecież łatwiej przenieść w kieszeni pieniądze aniżeli mieszkanie" - dodał minister, zapowiadając, że wysokość świadczenia mieszkaniowego będzie zróżnicowana w zależności od garnizonu. Wiąże się to z innymi cenami wynajmu mieszkań np. w dużych miastach i na terenach zielonych.
Klich zapewnił, że w założeniach do przyszłorocznego budżetu resortu obrony przewidziano odpowiednie środki na świadczenia mieszkaniowe. Podkreślił, że zmiana zasad zakwaterowania wojskowych oznacza - jak mówił - "poważne, duże, dodatkowe wydatki z budżetu MON". Zmianę minister uznał jednak za konieczną, a obecny system kwater służbowych ocenił jako niewydolny.
Zdaniem Klicha jest ważne, aby nowa ustawa weszła w życie nie później niż w połowie przyszłego roku, m.in. dlatego, by zgodnie z przyjętym harmonogramem do końca przyszłego roku zakończył się proces profesjonalizacji polskiej armii. Nowa ustawa należy do zasadniczych elementów tego procesu, obok m.in. zmiany zasad szkolenia, również planowanej na przyszły rok.
"Ustawa powinna wejść w życie nie później niż w połowie przyszłego roku, bo musimy mieć pół roku na sprawdzenie jak funkcjonuje ta nowa polityka zakwaterowania, po to, by na koniec 2010 r., zgodnie z programem rządowym, móc zamknąć proces profesjonalizacji" - powiedział Klich.
Minister potwierdził, że do końca tego roku polska armia powinna być 100-tysięczna. Dotychczas przyjęto do niej ok. tysiąca ochotników, a kolejne ok. 1,5 tys. ma być jeszcze przyjętych.
Podczas wizyty w Lublińcu minister spotkał się m.in. z żołnierzami 1. Pułku Specjalnego Komandosów, który przygotowuje się do kolejnej misji w Afganistanie, gdzie wyjedzie w przyszłym roku.
W dyskusji z żołnierzami Klich zapewnił m.in. że przygotowana w resorcie reforma wojskowych emerytur ma wejść w życie 1 stycznia 2011 r. i objąć jedynie tych, którzy rozpoczną służbę po tym terminie. Prawa nabyte wcześniej zostaną zachowane - żołnierze, którzy rozpoczęli służbę przed tą datę, uzyskają uprawnienia emerytalne po 15 latach, nowi - po 20 latach.
Klich poinformował także, że gotowe są już założenia ustawy o weteranach, która przewiduje dla nich zarówno świadczenia honorowe, jak i finansowe. Przyznał jednak, że ze względu na sytuację budżetu MON, te drugie będą mniejsze niż pierwotnie planowano.
Inwestycję mieszkaniową w Lublińcu przeprowadził krakowski oddział Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, wykładając jedną trzecią, czyli ok. 10 mln zł z własnych środków. Oprócz mieszkań powstała cała osiedlowa infrastruktura, m.in. zieleńce i place zabaw dla dzieci oraz parkingi.
Na budowę nowych mieszkań czekało w Lublińcu 19 żołnierzy służby stałej i 113 służby terminowej. Część tych ostatnich wciąż czeka na mieszkania. W przyszłości na osiedlu mogą powstać jeszcze dwa domy, mieszczące w sumie 120 mieszkań. (PAP)
mab/ itm/ mow/
