Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kłopotek: PSL będzie broniło koalicyjnego ministra

0
Podziel się:

PSL będzie broniło koalicyjnego ministra - oświadczył poseł Stronnictwa
Eugeniusz Kłopotek w odpowiedzi na wniosek SLD o wotum nieufności wobec szefa resortu finansów
Jacka Rostowskiego. "Póki co koalicja w tych sprawach jest jednoznaczna i zwarta" - przekonywał.

PSL będzie broniło koalicyjnego ministra - oświadczył poseł Stronnictwa Eugeniusz Kłopotek w odpowiedzi na wniosek SLD o wotum nieufności wobec szefa resortu finansów Jacka Rostowskiego. "Póki co koalicja w tych sprawach jest jednoznaczna i zwarta" - przekonywał.

SLD zapowiedział, że wniosek o wotum nieufności zostanie złożony jeszcze we wtorek. Sojusz uważa, że finanse państwa znajdują się w "niekompetentnych rękach", Polska zadłuża się w "sprinterskim" tempie, a Polakom żyje się coraz trudniej, gdy rosną ceny m.in. benzyny.

"Będziemy bronić ministra koalicyjnego rządu. Nie pozwolimy opozycji odwoływać naszych ministrów, ale mam nadzieję, że pan minister Rostowski zdąży się jeszcze poprawić" - powiedział PAP Kłopotek.

Ocenił, że szef resortu finansów "ma trochę grzeszków na sumieniu", nie chciał jednak wyjaśnić, co konkretnie ma na myśli. Ludowcy jednak nie zamierzają przykładać ręki do odwołania szefa resortu finansów. "Byłoby zupełnym nieporozumieniem, gdybyśmy pomagali opozycji odwoływać naszych ministrów" - podkreślił Kłopotek.

Jego zdaniem opozycja chce winić rząd za wszystko, również za sprawy, na które nie ma on wpływu, w związku z tym koalicja traktuje takie wnioski jak ten "z przymrużeniem oka". "No jak można Rostowskiego winić za ceny paliw? To jest duża przesada" - ocenił polityk ludowców.

Przyznał, że na bardzo dużą część ceny paliwa składa się akcyza i podatki, ale - jak podkreślił - są to pieniądze do budżetu, który również musi być zasilany.

Kłopotek oświadczył, że obrona ministra przez jego ugrupowanie wynika z generalnej zasady: dopóki PSL jest w koalicji, nie pomaga odwoływać ministrów konstytucyjnych.

Poseł Stronnictwa jest przekonany, że opozycja będzie teraz do końca kadencji składać wnioski o wotum nieufności do kolejnych ministrów. "To już jest kampania wyborcza, każdy chwyt jest dozwolony" - podkreślił.(PAP)

stk/ mok/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)