Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kłopoty z siedzibą Narodowego Centrum Nauki w Krakowie

0
Podziel się:

Władze Krakowa opóźniają się z formalnościami związanymi z przekazaniem
Narodowemu Centrum Nauki dwóch kamienic przy Małym Rynku - uważa minister nauki Barbara Kudrycka.
Prezydent miasta Jacek Majchrowski odpiera te zarzuty.

Władze Krakowa opóźniają się z formalnościami związanymi z przekazaniem Narodowemu Centrum Nauki dwóch kamienic przy Małym Rynku - uważa minister nauki Barbara Kudrycka. Prezydent miasta Jacek Majchrowski odpiera te zarzuty.

Narodowe Centrum Nauki będzie mieć tymczasową siedzibę w jednym z biurowców w Krakowie, bo władze Krakowa opóźniają się z formalnościami związanymi z przekazaniem tej placówce dwóch kamienic przy Małym Rynku - powiedziała w środę podczas konferencji prasowej minister Kudrycka.

Według minister Kudryckiej, nie został uregulowany stan prawny kamienic, co jest głównym powodem, że ministerstwo nie może się nadal na nie zdecydować. "Po tak długim czasie byliśmy przekonani, że przynajmniej jedna kamienica będzie gotowa po remoncie do wprowadzenia dużej części pracowników, a po pewnym okresie - druga" - mówiła minister.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski oddalił zarzuty min. Kudryckiej i w rozmowie z PAP przekonywał, że miasto, które w momencie podejmowania decyzji o lokalizacji NCN było w 3/4 właścicielem tych nieruchomości, dokonało wszystkich zakupów oraz przekształceń i oddało kamienice do dyspozycji MNiSW.

"Zwróciliśmy się do rektora Bilińskiego (prof. Stefan Biliński pełnomocnik ds. utworzenia NCN - przyp. PAP) z pismem, że stawiamy do jego dyspozycji budynek. Może się tam wprowadzać, ma sześć pokoi, (...) wyremontowane i wysprzątane, a resztę remontu, to już oni muszą sobie przeprowadzić" - mówił PAP Majchrowski.

Zgodnie z pakietem ustaw dotyczących reformy nauki, Narodowe Centrum Nauki ma być instytucją, która w otwartych konkursach przyznawać będzie pieniądze na realizację przez naukowców najambitniejszych projektów w dziedzinie badań podstawowych (czyli badań teoretycznych). Na wiosnę tego roku resort nauki zdecydował, że będzie się ono mieścić w Krakowie.

Minister Kudrycka, która w środę gościła w Krakowie przekonywała, ze NCN zostało zlokalizowane w tym mieście ze względu na jego "wyjątkowo akademicki charakter, gdzie jest wielu wybitnych naukowców a uczelnie mają najwyższej jakości wydziały i jednostki organizacyjne". Przyznała, że decyzja ta spotkała się z protestami ze strony innych ośrodków.

Minister zwróciła jednak uwagę, że - jak się okazało - nie udało się zakończyć procedury administracyjnej, która pozwoliłaby na podjęcie działalności w tym miejscu w marcu przyszłego roku.

"Kraków zasługuje na takie władze, które ze swoich zobowiązań będą się znakomicie wywiązywały i w takich momentach nie będą stawiały w trudnej sytuacji rządu i ministra" - dodała.

Według niej, resort nie ugnie się pod presją i pomimo trudności NCN pozostanie w Krakowie. Na jego potrzeby, na co najmniej rok, zostanie wynajęta tymczasowa siedziba w jednym z krakowskich biurowców.

"Zależy nam na tym, żeby ta siedziba, o której będziemy teraz decydować, była przejściowa i żeby miasto wywiązało się ze swoich zobowiązań oraz obietnic i jednak zaoferowało godną siedzibę dla tak prestiżowej agencji naukowej" - powiedziała Kudrycka.

"Wszystko zależy od tego, jak to zostanie zrealizowane przez nowego prezydenta i służby miejskie" - dodała.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski odnosząc się do zarzutów Kudryckiej przypomniał, że osobiście wybrała ona dla Centrum dwie kamienice przy Małym Rynku.

Jak wyjaśnił prezydent, w ustaleniach z ówczesnym pełnomocnikiem prof. Jerzym Szwedem mówiono najpierw o przygotowaniu sześciu pokoi w tych kamienicach na pierwsze potrzeby NCN, a następnie remoncie kamienic.

"W międzyczasie pani minister zmieniła pełnomocnika na pana rektora Bilińskiego, który przyprowadził cały sztab ludzi i oświadczył, że musi całkowicie wyremontować te dwa budynki. Myśmy je postawili całkowicie do dyspozycji, a czy on je wyremontuje, czy nie, to już jest wyłącznie ich sprawa" - wyjaśnił Majchrowski.

Dodał, że miasto zapłaciło za zamianę i kupno brakujących udziałów w kamienicach ponad 6 mln zł. Obecnie jest właścicielem 15/16 tych nieruchomości, a na ostatnią 1/16 ma umowę przedwstępną z pełną dyspozycyjnością, która zostanie sfinalizowana w styczniu przyszłego roku.(PAP)

rgr/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)