Przejechanie sygnału _ stój _ przez jeden z pociągów mogło być przyczyną tego, że w Palędziu koło Poznania po jednym torze z przeciwnych kierunków jechały dwa pociągi osobowe. Nie doszło do zderzenia, maszyniści zdołali wyhamować.
Pociągi zatrzymały się w odległości kilkunastu metrów od siebie. Nikomu nic się nie stało. Okoliczności sprawy wyjaśnia powołana przez PKP PLK komisja, a także policja.
_ - Wiadomo już, że w pociągach zadziałały urządzenia zabezpieczające przed katastrofą. Wśród rozważanych przyczyn jest m.in. możliwość przejechania sygnału "stój" przez jeden z pociągów. Na razie nie wiadomo, z jaką prędkością jechały naprzeciw siebie oba składy _ - powiedział rzecznik PKP PLK Krzysztof Łańcucki.
Jak poinformował, naprzeciw pociągu z Rzepina do Poznania wyjechał skład z Poznania do Nowego Tomyśla. Oba składy były pociągami Przewozów Regionalnych. W miejscu zdarzenia jeden tor był zamknięty z powodu prowadzonych prac, ruch odbywał się drugim torem.
Po kilkudziesięciu minutach ruch pociągów w miejscu zdarzenia został wznowiony. Pasażerowie obu pociągów ruszyli innymi składami w dalszą podróż.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tragiczne statystki na kolei. Tylko za 2012 W ramach działań prewencyjnych sokiści mają pouczać lub karać mandatami od 200 do 500 złotych. | |
Po 12 latach pociągi znów pojadą tą trasą Dzisiaj po 12 latach przerwy przywrócono ruch pociągów na trasie Szczecin - Wałcz - Piła. | |
Nowak pokazał nowy plan w sprawie kolei Lokomotywa składu towarowego i część pociągu osobowego zostały uszkodzone w zderzeniu dwu pociągów, do którego doszło w Ostrowie Wlkp |