# dochodzi wypowiedź prezesa PZU
#
22.02. Warszawa (PAP) - We wtorek rozpocznie się kolejna tura negocjacji między przedstawicielami zarządu PZU a związkami zawodowymi w sprawie restrukturyzacji zatrudnienia w grupie. Mają one potrwać nie dłużej niż do 10 marca.
Negocjacje między stronami rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu w środę. Przewodniczący NSZZ "S" w PZU Jerzy Lenart powiedział w poniedziałek PAP, że miały one charakter roboczy. "Ustaliliśmy harmonogram spotkań na ten tydzień; zaplanowano kolejne - we wtorek, środę i czwartek" - dodał.
Lenart podkreślił, że we wtorek strony zaczną omawiać kwestie dotyczące zapowiadanej przez zarząd spółki liczby zwalnianych pracowników.
Prezes PZU Andrzej Klesyk powiedział w poniedziałek PAP, że dotychczas przedstawiciele zarządu PZU dyskutowali ze związkami zawodowymi o kwestiach formalnych. Zaznaczył, że w pierwszej kolejności negocjacje będą dotyczyły ustalenia liczby etatów, która może być zmniejszona. "Na samym końcu będziemy rozmawiać o pakietach, finansach" - podkreślił.
10 lutego grupa PZU zapowiedziała, iż w ramach restrukturyzacji swoich spółek przewiduje zmniejszenie zatrudnienia w tym roku o 2 tys. 316 etatów. Łączne zmiany restrukturyzacyjne mają objąć ok. 7,5 tys. osób. Około 2 tys. 300 osób ma otrzymać wypowiedzenia zmieniające o "charakterze czysto formalnym".
Oznacza to podpisanie nowych umów z pracownikami w związku ze zmianą nazw jednostek organizacyjnych, w których są zatrudnieni. Ponadto około 2 tys. 900 osób otrzyma nowe propozycje, jeśli chodzi o zakres obowiązków bądź zmianę miejsca pracy.
Rzecznik grupy Michał Witkowski powiedział w ubiegłym tygodniu PAP, że negocjacje mają potrwać nie dłużej niż do 10 marca. "Informacja o ustaleniach pracodawcy i strony społecznej zostanie przekazana pracownikom 10 marca br." - mówił Witkowski.
Prezes PZU pytany, czy negocjacje zakończą się do 10 marca, powiedział, że one muszą zakończyć się do tego czasu. "Obydwie strony mają duży bodziec, żeby się dogadać. Jeżeli będzie nam brakowało na przykład dwóch dni do osiągnięcia porozumienia, to przedłużymy je o te dwa dni" - powiedział PAP Klesyk.
"Celem negocjacji jest osiągnięcie kompromisowego porozumienia, które będzie uwzględniało zminimalizowanie kosztów społecznych i przeprowadzenie zmian w duchu poszanowania praw pracowników. Strona pracodawcy będzie miała na uwadze przyjęcie rozwiązań zgodnych z przepisami prawa, regułami ekonomii i korzystnych dla pozycji rynkowej grupy PZU" - tłumaczył w ubiegłym tygodniu rzecznik firmy.
Związkowcy domagają się wstrzymania zwolnień grupowych ogłoszonych przez zarząd grupy PZU w ramach planowanych zmian restrukturyzacyjnych. Żądają ochrony miejsc pracy, szczególnie w rejonach kraju o wysokim bezrobociu. Chcą, by zarządy spółek PZU S.A. i PZU Życie S.A. zaczęły rozmawiać ze stroną społeczną w sprawie restrukturyzacji na podstawie rzetelnych analiz ekonomicznych.
Według Witkowskiego "stabilna sytuacja finansowa spółki daje możliwość zapewnienia pracownikom objętym procesem restrukturyzacji dobrych warunków odejść". Dodał, że planowane jest uruchomienie programu ponadstandardowych rekompensat i doradztwa zawodowego.
Po przeprowadzonej do tej pory restrukturyzacji oraz realizacji programu dobrowolnych odejść, zatrudnienie w firmie wynosi obecnie 15 tys. 500 osób. PZU to największa grupa ubezpieczeniowa w Polsce; jako spółka pod nazwą Powszechny Zakład Ubezpieczeń działa od 1991 roku.(PAP)
dol/ bos/ jra/
