Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kołodziejski: rada nadzorcza istnieje, niezależnie od wpisu do KRS

0
Podziel się:

Rada nadzorcza TVP istnieje od momentu jej powołania - uważa przewodniczący
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski. Jak ocenił, i KRRiT, i minister skarbu
powołali swoich przedstawicieli, więc rada istnieje i powinna się już zebrać, niezależnie od tego,
czy jest wpisana do KRS, czy nie.

Rada nadzorcza TVP istnieje od momentu jej powołania - uważa przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski. Jak ocenił, i KRRiT, i minister skarbu powołali swoich przedstawicieli, więc rada istnieje i powinna się już zebrać, niezależnie od tego, czy jest wpisana do KRS, czy nie.

"Nie ma takiej sytuacji i chciałbym to bardzo mocno podkreślić, że od tego, czy nowa rada jest wpisana do KRS, czy nie, zależy jej istnienie. Zresztą wcześniej wyglądało to w ten sposób, że najpierw rada się zbierała, a później były wysyłane papiery do KRS" - powiedział Kołodziejski PAP w czwartek.

Pierwsze zebranie nowej RN TVP wyznaczone jest na 16 września. Nie została dotąd wpisana do KRS, ponieważ sąd rejestrowy odesłał prezesowi TVP Piotrowi Farfałowi wniosek o jej rejestrację. Zdecydowały o tym względy formalne - dane członków rady były niekompletne, brakowało w nich numerów PESEL.

Maciej Gieros z biura prasowego Sądu Okręgowego w Warszawie powiedział PAP w czwartek, że telewizja ma 7 dni, by na tę decyzję zareagować, np. zaskarżyć. P.o. rzecznik TVP Daniel Jabłoński nie wiedział, czy tak się stanie.

Po tym, jak Krajowy Rejestr Sądowy zwrócił TVP niekompletny wniosek o rejestrację nowej rady nadzorczej telewizji, dyrektor biura zarządu i spraw korporacyjnych TVP Wojciech Bosak oświadczył, że takie niekompletne dane telewizja otrzymała z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Według Bosaka, brak tych danych "może świadczyć o istnieniu konfliktu wewnątrz KRRiT związanego z nieprawidłowościami, dotyczącymi sposobu przeprowadzenia wyboru członków Rady Nadzorczej TVP".

"To jest bardzo infantylny zarzut. Jest oczywiste, że to TVP wypełnia wniosek. Oczywiście ja mogę to sam zrobić, gdyby prezes Farfał poprosił mnie o to, ja bym to po prostu wypełnił, bo tam są konkretne rubryki i wiadomo, co trzeba wpisać. Zarząd telewizji musi to zrobić i przesłać jeszcze raz do KRS-u. Jeśli będzie miał jeszcze jakieś wątpliwości albo zapomni numeru telefonu, to może się to ciągnąć" - powiedział PAP Kołodziejski.

Od połowy sierpnia rada nadzorcza TVP jest kompletna. Na 16 września p.o. prezes TVP Piotr Farfał zwołał posiedzenie nowej rady nadzorczej spółki. Na posiedzeniu tym prawdopodobnie nastąpi jego odwołanie z tej funkcji, ponieważ rada jest mu nieprzychylna.

Farfał musiał zwołać posiedzenie rady, bo zobowiązuje go do tego Kodeks spółek cywilnych i statut TVP. Wcześniej mówił m.in., że odejdzie ze stanowiska, jeśli zadecyduje o tym odpowiedni organ.

Poprzednia rada nadzorcza telewizji w ostatnim dniu swej kadencji zawiesiła Farfała w obowiązkach, a kierowanie TVP powierzyła Sławomirowi Siwkowi. KRS nie zarejestrował jednak tych uchwał, uznając, że zostały podjęte już po zakończeniu kadencji rady nadzorczej.(PAP)

akw/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)