Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolorowe, tropikalne motyle na wystawie w muzeum w Radomiu

0
Podziel się:

Ponad 600 tropikalnych owadów, w większości kolorowych motyli z Azji
południowo-wschodniej, można zobaczyć od niedzieli na wystawie w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w
Radomiu. Wśród prezentowanych okazów jest też największy nocny motyl świata.

Ponad 600 tropikalnych owadów, w większości kolorowych motyli z Azji południowo-wschodniej, można zobaczyć od niedzieli na wystawie w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Wśród prezentowanych okazów jest też największy nocny motyl świata.

Wystawa ukazuje niezwykle barwny i egzotyczny świat owadów tropikalnych. Jak powiedział PAP komisarz wystawy Marek Słupek, ekspozycję tworzą wypreparowane okazy z trzech krain zoogeograficznych: etiopskiej, orientalnej i neotropikalnej.

Motyle reprezentujące faunę orientalną pochodzą z Azji południowo-wschodniej, m.in. z Wysp Sundajskich: Jawy, Borneo, Sumatry. Dużą grupą prezentowanych motyli stanowią okazy pochodzące z Peru. Część pokazywanych owadów żyła wcześniej w Afryce, Australii i Nowej Gwinei.

Wśród prezentowanych okazów jest największy nocny motyl świata Pawica atlas (Attacus atlas), który w naturze występuje w Azji południowo-wschodniej, w południowych Chinach i Indonezji. Jego skrzydła osiągają powierzchnię 400 cm kw. przy rozpiętości 25-30 cm. Rysunek skrzydeł przypomina - prawdopodobnie dla zmylenia i odstraszenia napastników - głowę węża.

Osobną grupę owadów pokazywanych na wystawie stanowią południowoamerykańskie motyle dzienne z rodzaju morpho, które charakteryzują się połyskującymi, lazurowymi skrzydłami.

Na wystawie można także zobaczyć inne owady, np. pluskwiaka Fulgora laternaria. Ma on specyficzny wyrostek w części głowowej, przypominając orzeszek arachidowy lub jeszcze bardziej - głowę aligatora, z zaznaczonymi ciemnym pigmentem oczami. Według komisarza wystawy, w krajach Ameryki Południowej panuje przekonanie, że osoba, która zostanie ukąszona przez tego owada, powinna w ciągu 24 godzin odbyć stosunek seksualny, w przeciwnym razie umrze. W rzeczywistości owad ten jest zupełnie nieszkodliwy i nikogo nie gryzie.

Prezentowane owady pochodzą w większości z kolekcji własnej radomskiego muzeum. Część prezentowanych okazów wypożyczono z Muzeum Diecezjalnego w Płocku oraz od kolekcjonerów prywatnych. Wystawa czynna będzie do końca czerwca. (PAP)

ilp/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)