Około 25 tys. kolumbijskich Indian manifestowało w poniedziałek, w rocznicę odkrycia Ameryki przez Kolumba, w południowo-zachodniej części kraju; rdzenni mieszkańcy Kolumbii protestują przeciw niszczeniu środowiska naturalnego i polityce prezydenta Alvaro Uribe - deklaruje Feliciano Valencia z krajowej organizacji kolumbijskich Indian (Onic).
"Manifestujemy przeciw niszczeniu planety (...) i przeciw prezydentowi Alvaro Uribe, który nie okazuje nam zainteresowania" - powiedział Valencia.
od niedzieli zorganizowano wiele manifestacji w departamencie Velle del Cauca (południowy-zachód); stanowią one preludium do masowego protestu, który ma być zorganizowany w czwartek z Cali (trzecie, co do wielkości, miasto Kolumbii, stolica prowincji Velle del Cauca). Onic liczy, że w manifestacji tej weźmie udział około 40 tys. Indian.
Kolumbijscy Indianie, którzy stanowią 38 proc. populacji kraju oskarżają prawicowego prezydenta Uribe, że nie wprowadził w życie programów społecznych, ani nie uruchomił funduszy pomocowych, które obiecał rdzennej ludności.
Onic protestuje też regularnie przeciw brutalnym starciom kolumbijskiej armii z rebeliantami - w ich walkach często giną Indianie, mimo ich stanowczo deklarowanej neutralności wobec tego konfliktu.
Według badań przeprowadzonych przez zespół obserwacyjny przy biurze wiceprezydenta kraju, badający kwestie praw człowieka, 82 Indian zostało zabitych od początku tego roku; w 2008 roku zginęło ich 30. (PAP)
fit/
4924962
