Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolumbia: FARC zapowiada dalszą walkę

0
Podziel się:

Rebelianci z lewackich Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii
(FARC) zapowiedzieli w sobotę kontynuowanie walki, mimo śmierci ich przywódcy Alfonsa Cano, który
został zabity przez wojska rządowe.

Rebelianci z lewackich Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) zapowiedzieli w sobotę kontynuowanie walki, mimo śmierci ich przywódcy Alfonsa Cano, który został zabity przez wojska rządowe.

W oświadczeniu opublikowanym na ich stronie internetowej, rebelianci odrzucili też apel prezydenta kraju Juana Manuela Santosa o złożenie broni i rozpoczęcie dialogu z władzami.

Santos w swoim apelu stwierdził, że dalsza walka jest bezcelowa bowiem rebelianci "militarnie są coraz słabsi a politycznie zwyciężeni ponieważ 95 proc. ludności jest do nich wrogo nastawiona".

Według komunikatu władz, Cano został zabity w zachodniej części departamentu Cauca, w południowo-zachodniej Kolumbii.

Santos osobiście pogratulował żołnierzom i oficerom, którzy brali udział w operacji "Odyseja" zakończonej zabiciem Cano.

63-letni Cano, który naprawdę nazywał się Guillermo Leon Saenz Vargas, był uważany za głównego ideologia FARC. Był następcą Manuela Marulandy, historycznego założyciela FARC, który zmarł w 2008 r. na zawał serca.

Marksistowska partyzantka FARC została wpisana na listę organizacji terrorystycznych w USA i Europie. Została założona w 1964 roku. Obecnie jej liczebność szacuje się na ok. 8 tys. ludzi, w porównaniu z 17 tys. za najlepszych dla organizacji lat. (PAP)

jm/

10138131 10137472

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)