Wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay powiedziała we wtorek w Kabulu, że w Afganistanie nadal łamane są prawa człowieka. Podkreśliła, że od początku roku niepokojąco rośnie liczba ofiar cywilnych, a ofiarami ataków coraz częściej padają kobiety.
"Postęp w przestrzeganiu praw człowieka nie tylko nie osiągnął zakładanego poziomu, ale wręcz osłabł" - oświadczyła Pillay podczas swej pierwszej wizyty w stolicy Afganistanu. "W ciągu ostatnich 12 lat osiągnięto pewne postępy w przestrzeganiu praw człowieka, ale są one kruche, a wielu Afgańczyków wyraża obawę, że sytuacja w tej sferze się pogarsza" - podkreśliła.
Komisarz wskazała na niepokojący wzrost liczby ofiar cywilnych od początku 2013 roku. Dodała, że celem ataków coraz częściej padają kobiety. Z informacji afgańskiego ministerstwa ds. kobiet wynika, że w latach 2010-2012 odnotowano ponad 4000 przypadków przemocy wobec kobiet.
Pillay wyraziła także zaniepokojenie faktem, że muzułmańscy radykałowie weszli w skład Afgańskiej Niezależnej Komisji Praw Człowieka. Przypomniała, że w czerwcu powołano do komisji byłego przedstawiciela talibów. "Niezbędne jest wzmacnianie komisji, a nie jej osłabianie, zarzuciłam to prezydentowi (Hamidowi) Karzajowi" - podsumowała.
Pillay obawia się, że przyszłoroczne wybory prezydenckie mogą negatywnie wpłynąć na przestrzeganie praw człowieka w Afganistanie. Podczas konferencji prasowej apelowała do Karzaja i jego rządu o obronę podstawowych praw obywateli, które mogą być zagrożone przez wyborcze kompromisy polityków.
"Nalegam, by prezydent i jego rząd podjęli dodatkowe wysiłki w celu zapewnienia, że osiągnięcia w sferze praw człowieka w ciągu ostatnich 12 lat nie zostaną poświęcone doraźnym celom politycznym w ciągu kilku miesięcy, jakie pozostały do wyborów" - mówiła Pillay.
W odpowiedzi na te słowa prezydent Karzaj zapewnił, że jego rząd będzie nadal dążył do poprawy sytuacji z przestrzeganiem praw człowieka.
Komisarz Pillay spotkała się we wtorek z Karzajem, ministrami spraw wewnętrznych i obrony oraz szefem wywiadu. Jej wizyta w Afganistanie potrwa dwa dni.
Wybory prezydenckie w Afganistanie mają się odbyć 5 kwietnia. Obecny prezydent, zgodnie z obowiązującym prawem, nie może już ubiegać się o reelekcję. (PAP)
lm/ awl/ ap/
14594133
