Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisarze UE złożyli zobowiązanie przed Trybunałem Sprawiedliwości

0
Podziel się:

Członkowie Komisji Europejskiej, w tym polski komisarz Janusz
Lewandowski, złożyli w poniedziałek uroczyste zobowiązanie przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii
Europejskiej. Zabrakło jedynie szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton, która jest w Nowym Jorku.

Członkowie Komisji Europejskiej, w tym polski komisarz Janusz Lewandowski, złożyli w poniedziałek uroczyste zobowiązanie przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zabrakło jedynie szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton, która jest w Nowym Jorku.

Każdy z komisarzy osobno składał zobowiązanie przed sędziami Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu obiecując, że będzie wypełniać swe obowiązki z "poszanowaniem traktatów i Karty Praw Podstawowych UE", "z pełną niezależnością, w ogólnym interesie Unii", "nie przyjmując instrukcji od żadnych rządów, instytucji czy jednostek organizacyjnych".

Deklaracja złożona przed Trybunałem to ostatni formalny akt powołania nowej Komisji Europejskiej, która została zatwierdzona przez Parlament Europejski 9 lutego. Z powodów czasowych do złożenia zobowiązań nie mogło dojść wcześniej, ale rzeczniczka KE zapewniała, że wszystkie już podjęte przez nową KE decyzje pozostają w mocy.

"To formalność, ale bardzo ważna formalność. Nie udało się wcześniej znaleźć wolnego dnia, ale nie ma wątpliwości, co do legalności podjętych przez KE decyzji" - powiedziała Pia Ahrenkilde Hansen.

W uroczystości wzięli udział przewodniczący KE Jose Manuel Barroso oraz wszyscy komisarze z wyjątkiem wiceprzewodniczącej i szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, która jak powiedziała PAP jej rzeczniczka, nie mogła wziąć udziału w uroczystości, gdyż przebywa służbowo w Nowym Jorku na konferencji ONZ. Służby w Trybunale wyjaśniły PAP, że to nie jest problem, bo Ashton jest w KE drugą kadencję i już składała zobowiązanie.

Jednak nieobecność Brytyjki w Luksemburgu z pewnością nie pomogła KE w dementowaniu na poniedziałkowym briefingu piątkowych doniesień dziennika "Daily Telegraph", który napisał, że Ashton "jest na krawędzi rezygnacji" z powodu płynącej zewsząd krytyki i może ustąpić jeszcze w tym roku, a już na pewno nie wytrzyma w KE całego pięcioletniego mandatu.

"To czysta fantazja. Ashton w 200 procentach jest skoncentrowana na swej pracy i zdeterminowana, by wypełnić swe zadanie. Nie ma czasu w przeciwieństwie do autorów tych plotek" - powiedziała Pia Ahrenkilde Hansen.

W Luksemburgu był natomiast przewodniczący PE Jerzy Buzek, choć nie składał zobowiązania. "Unia Europejska potrzebuje silnej, pewnej siebie i niezależnej Komisji Europejskiej, aby zapewnić przestrzeganie naszych wspólnych zasad. To nigdy nie było tak ważne jak teraz" - oświadczył szef PE w wydanym komunikacie prasowym.

Inga Czerny (PAP)

icz/ ap/

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)