Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu zarekomendowała, by na 2010 r. przyznać KRRiT o 4 mln zł mniej niż chce sama rada. Ta zaproponowała swój budżet w wysokości blisko 20 mln zł.
Tę propozycję komisja kultury przedstawiła w czwartek podczas posiedzenia komisji finansów.
Poseł Sylwester Pawłowski wyjaśnił, że komisja kultury podjęła decyzję o zmniejszeniu budżetu Rady o 4 mln zł, gdyż uważała, że zaplanowany przez urząd wzrost wydatków o 34,5 proc. jest zbyt wysoki (w tym roku budżet KRRiT to 14,8 mln zł - PAP).
4 mln zł komisja postanowiła przeznaczyć na Europejskie Centrum "Solidarności" (na projekt promocji Polski z okazji 30 rocznicy powstania "Solidarności" - 2,5 mln zł; na archiwa - 440 tys. zł oraz na służby konserwatorskie w woj. łódzkim - 1,1 mln zł).
Obecny na posiedzeniu przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski ocenił, że tak niskiego budżetu jak tegoroczny urząd nie miał od 1994 roku. W ostatnich latach wydatki tej instytucji były na poziomie 18-22 mln zł.
"Budżet, którym dzisiaj dysponuje, czyli, 14,8 mln zł, jest nie budżetem oszczędnym, czy kryzysowym jest to budżet krachu, który już daje o sobie znać. Nie jest to +odchudzenie+ urzędu, to jest doprowadzenie do jego skarłowacenia" - oceniał Kołodziejski.
Szef KRRiT przypomniał, że w 2010 roku wzrastają obowiązki Krajowej Rady. Chodzi o konieczność wdrożenia unijnych przepisów dotyczących usług audiowizualnych. W ocenie KRRiT będzie to kosztowało ok. 2 mln zł. Dodał, że obcięcie dotacji spowoduje, że zaległości w rozpatrywaniu wniosków dotyczących koncesji będą rosły. Ponadto Krajowa Rada nie będzie mogła wykonać niektórych ustawowych obowiązków.
Kołodziejski poinformował, że obecnie w Krajowej Radzie pracuje ok. 130 osób, a średnia płaca wraz z 13-tką wynosi 5461 zł.(PAP)
awy/ js/ abr/ jbr/
