Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii chce spotkać się z Asadem

0
Podziel się:

Niezależna komisja ONZ prowadząca śledztwo w sprawie zbrodni
wojennych w Syrii zwróciła się do prezydenta Baszara el-Asada z prośbą o bezwarunkowe spotkanie w
Damaszku - poinformował w czwartek w Genewie przewodniczący komisji Brazylijczyk Paulo Pinheiro.

Niezależna komisja ONZ prowadząca śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Syrii zwróciła się do prezydenta Baszara el-Asada z prośbą o bezwarunkowe spotkanie w Damaszku - poinformował w czwartek w Genewie przewodniczący komisji Brazylijczyk Paulo Pinheiro.

"Wysłaliśmy list do prezydenta Asada i oczekujemy, że przyjmie nas w Damaszku" - powiedział na konferencji prasowej dyplomata.

Śledczy od sierpnia 2011 roku zbierają dowody i świadectwa zbrodni popełnianych przez siły rządowe oraz uzbrojonych rebeliantów podczas trwającego od 19 miesięcy konfliktu.

"Naszym zamiarem jest bezwarunkowe udanie się do Syrii, by spotkać się z Asadem i przedyskutować dostęp naszej komisji do kraju" - tłumaczył Pinheiro. Komisja dotychczas nie miała wstępu do Syrii. Pinheiro w czerwcu prywatnie był w Damaszku, gdzie rozmawiał z wysokimi przedstawicielami syryjskich władz.

28 września Rada Praw Człowieka ONZ mianowała dwóch nowych komisarzy tej komisji, w tym byłą główną prokurator trybunału ONZ ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii Carlę Del Ponte.

Ta szwajcarska sędzia oceniła, że w Syrii, podobnie jak w innych miejscach, w których prowadziła śledztwa, czyli w krajach byłej Jugosławii czy Rwandzie, "na pewno" dochodzi do zbrodni przeciw ludzkości i zbrodni wojennych. "Podobieństwo polega na tym, że mamy do czynienia z takimi samymi zbrodniami" - zapewniła Del Ponte.

"Moim głównym zadaniem będzie kontynuowanie śledztwa i ustalenie, którzy z wysokich rangą polityków i wojskowych są odpowiedzialni za zbrodnie" - powiedziała Del Ponte.

Oprócz Pinheiro i Del Ponty członkami tej komisji są Amerykanka Karen Koning Abuzayd oraz Tajlandczyk Vitit Muntarbhornb.

Pod koniec września Rada Praw Człowieka ONZ przedłużyła o sześć miesięcy mandat niezależnej komisji śledczej. Jej raport przedstawiony 17 września głosił, że zbrodni wojennych w Syrii dopuściły się obie strony konfliktu, zarówno siły rządowe, jak i rebelianci walczący z reżimem Asada. Komisja poinformowała też wtedy o sporządzeniu drugiej już poufnej listy podejrzanych osób i formacji zbrojnych, które pewnego dnia powinny stanąć przed sądem.

Według obrońców praw człowieka ponad 35 tys. osób, głównie cywilów, poniosło śmierć w Syrii od początku konfliktu zbrojnego, który zaczął się od buntu przeciwko reżimowi prezydenta Asada.(PAP)

jhp/ ro/

12495971 12496074 12496243 12496174 12496145 12496419

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)