Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja pozytywnie o kandydatach na ambasadorów w Izraelu i Belgii

0
Podziel się:

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych - na swoim ostatnim posiedzeniu w
obecnej kadencji Sejmu - pozytywnie zaopiniowała w czwartek wieczorem kandydatów na ambasadorów RP
w Izraelu - Jacka Chodorowicza i w Belgii - Artura Harazima.

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych - na swoim ostatnim posiedzeniu w obecnej kadencji Sejmu - pozytywnie zaopiniowała w czwartek wieczorem kandydatów na ambasadorów RP w Izraelu - Jacka Chodorowicza i w Belgii - Artura Harazima.

Chodorowicz urodził się w 1964 roku w Warszawie. Ukończył Wydział Historii na Uniwersytecie Warszawskim oraz kurs dyplomatyczny w Holenderskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Zna język angielski i francuski.

Od 1992 roku związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych; ostatnio na stanowisku dyrektora w Departamencie Afryki i Bliskiego Wschodu. Zdobywał doświadczenie na polskich placówkach dyplomatycznych w Harare (Zimbabwe) oraz w Damaszku. Jest żonaty, ma dwoje dzieci.

Chodorowicz przedstawiając swoją wizję pełnienia funkcji ambasadora w Izraelu wskazał m.in., że w najbliższych latach priorytetowo należy potraktować realizację dwustronnej umowy dotyczącej bezpośredniej wymiany młodzieżowej - tzw. nieholokaustowej. W ocenie kandydata na ambasadora w Izraelu należy także prowadzić działania na rzecz umieszczania standardowo w programach wymiany holokaustowej z Izraela także spotkań z młodzieżą polską.

Zdaniem Chodorowicza, warto również zdyskontować dla promocji Polski "wielkie wydarzenie", jakim może być już w roku 2012 otwarcie Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Kandydat na ambasadora powiedział, że chce przypomnieć, iż udział w tej uroczystości zapowiadał prezydent USA Barack Obama. Chodorowicz zwrócił uwagę, że zadaniem jego placówki jest również sprawowanie opieki konsularnej nad obywatelami polskimi, także zamieszkującymi na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy.

Drugi z przesłuchiwanych kandydatów Artur Harazim urodził się w 1968 roku w Kielcach. Ukończył prawo na Uniwersytecie Śląskim oraz podyplomowe studia w College of Europe w Brugii (Belgia). Zna język angielski i francuski.

Jest zawodowym dyplomatą, od 1993 roku związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych; ostatnio na stanowisku dyrektora w Departamencie Polityki Europejskiej. W latach 1996-2001 pełnił funkcję I sekretarza ambasady RP w Waszyngtonie, a w latach 2003-2008 I radcy w Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE w Brukseli.

Jest żonaty, ma dwoje dzieci.

Mówiąc o swojej koncepcji pracy na stanowisku ambasadora podkreślał, że Belgia jest znaczącym partnerem Polski zarówno pod względem politycznym, jak i gospodarczym. Zauważył, że w tym kraju mieszka wielu Polaków i osób pochodzenia polskiego. Harazim zapowiedział, że zamierza jako ambasador "skutecznie i w sposób profesjonalny" prezentować polskie stanowisko w kwestiach tzw. agendy europejskiej, m.in. w dyskusji na temat przyszłości integracji europejskiej.

Harazim ocenił, że pozycję Belgii w UE wzmacnia jej skuteczna dyplomacja oraz fakt, że Belgowie są silnie reprezentowani w grupie urzędników europejskich. "Belgia jest tym partnerem, którego warto pozyskiwać dla współpracy" - mówił, przypominając m.in. regularne wzajemne wizyty polityków z obu krajów. Jego zdaniem, Belgia jest ważnym partnerem handlowym, ale - jak podkreślił - ciągle też widać potencjał na zwiększenie wymiany handlowej.(PAP)

eaw/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)