Ponad 418 mln milionów zł wyniesie budżet Kancelarii Sejmu w 2014 rok - wynika ze wstępnego projektu budżetu kancelarii na przyszły rok. To o 10 mln więcej w porównaniu z rokiem obecnym. Zwiększą się wydatki na inwestycje - m.in. budowę pomieszczeń biurowych.
Wstępny projekt budżetu Kancelarii Sejmu pozytywnie zaopiniowała w środę Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich.
Szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla poinformował podczas posiedzenia komisji, że przyszłoroczny budżet oszacowano na ponad 418 mln zł. W tym roku budżet kancelarii wynosi ponad 408 mln zł. Według Czapli wydatki bieżące kancelarii wzrosną "nieznacznie" - o 2,3 proc. Ponad 229 milionów złotych pochłonąć mają wydatki organizacyjne Kancelarii, a ok. 189 milionów - świadczenia dla posłów.
W przyszłym roku - zaznaczył Czapla - nie wzrosną wynagrodzenia posłów, niezmienne od 2008 r.
Kancelaria nie planuje też podwyżek dla swoich pracowników, chce natomiast przyznania dziesięciu dodatkowych etatów Straży Marszałkowskiej, m.in. w związku z coraz częściej organizowanymi w weekendy konferencjami na terenie Sejmu.
Czapla zwrócił uwagę, że do obecnej sytuacji, gdy Straż Marszałkowska ma tyle nadgodzin, swoje zastrzeżenia może zgłosić Państwowa Inspekcja Pracy. Ponadto - dodał - niedawno oddano do użytku nowe pomieszczenia do posiedzeń komisji z odrębnym wejściem, które wymaga monitoringu.
Na przyszły rok kancelaria zaplanowała m.in. realizację dużych inwestycji, w tym budowę nowego budynku biurowego przy ul. Maszyńskiego, nowej Wszechnicy Sejmowej z salami, które przyjmowałyby coraz liczniej odwiedzające Sejm grupy młodzieży, a także części gmachu, gdzie znajdzie swą siedzibę komisja ds. specsłużb oraz centrum monitoringu Straży Marszałkowskiej.
Planuje się też przebudowę klimatyzacji na terenie budynków sejmowych, remont centralnego ogrzewania w gmachu Sejmu oraz wymianę urządzeń grzewczych w Nowym Domu Poselskim, w którym dodatkowo kilka pomieszczeń zostanie przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Czapla poinformował też, że w 2014 r. kończy się umowa na usługi informatyczne; zaznaczył, że kancelaria będzie kontynuować ten sposób komunikacji z biurami poselskimi. W związku z tym zostanie przeprowadzony przetarg - dodał.
Kolejny wydatek, zaplanowany w budżecie kancelarii, to audyt, który NIK ma obowiązek przeprowadzić w kancelarii raz na trzy lata. Będzie on kosztować 500 tys. zł.
Podczas posiedzenia komisji do projektu budżetu kancelarii zgłaszali swoje uwagi posłowie. Przewodniczący Komisji Maciej Mroczek (RP) przekonywał, że konieczne jest przeprowadzenie wartościowania stanowisk. Jest to proces dokonania oceny względnej wartości stanowisk w ramach organizacji; daje to podstawy do ustalenia wewnętrznych zależności między stanowiskami oraz stworzenia struktury wynagrodzeń. Zdaniem Mroczka zadania wielu pracowników powielają się; poseł krytykował też to, że w różnych komórkach organizacyjnych jest zbyt wielu wiceprezesów.
Odpowiadając mu zastępca szefa kancelarii Sejmu Jan Węgrzyn podkreślił, że nie można przeprowadzić wartościowania "od tak sobie". "Musimy działać w ramach ustawy" - zaznaczył.
Romuald Ajchler (SLD) krytykował m.in. to, że w weekendy dla posłów niedostępne są sejmowe samochody i muszą korzystać z taksówek. Wyraził też niepokój, że zarobki posłów nie zwiększają się.
O planowane nowe etaty w Straży Marszałkowskiej pytał Stefan Niesiołowski (PO). Chciał wiedzieć, czy zatrudnienie nowych osób jest związane z "prowokacjami mediów", dotyczącymi wnoszenia przez nieuprawnione osoby różnych przedmiotów do Sejmu. "Nie warto utrudniać sobie dodatkowo pracy" - przekonywał. (PAP)
wni/ par/ jbr/
