Sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich pozytywnie zaopiniowała w środę wstępny budżet Kancelarii Sejmu na 2011 rok; wydatki mają wynieść ponad 429 mln zł, natomiast dochody zostały oszacowane na kwotę ponad 1,5 mln zł.
Pełniący obowiązki szefa Kancelarii Sejmu Lech Czapla powiedział na posiedzeniu komisji, że planowana wysokość wydatków w przyszłym roku będzie większa niż w 2010 i wyniesie 429 mln 097 tys. zł. Tłumaczył, że powodem tego jest uwzględnienie w budżecie na 2011 r. wydatków na zmianę kadencji Sejmu, które oszacowano na 32 mln 893 tys. zł.
W budżecie - jak mówił Czapla - zostały wyodrębnione wydatki na polską prezydencję w Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 lipca 2011 roku; wyniosą one 5 mln 423 tys. zł, co stanowi 86,9 proc. planu z 2010 roku.
Planowane wydatki na świadczenia dla posłów mają wynieść 177 mln 132 tys. zł, w tym znajdują się m.in. miesięczne ryczałty na pokrycie kosztów związanych z funkcjonowaniem biur poselskich, doradztwo naukowe w formie ekspertyz i opinii organizowanych przez biuro klubu lub koła poselskie, wynajem kwater, noclegi dla posłów poza miejscem stałego zamieszkania i Warszawą.
Z kolei wydatki na zmianę kadencji Sejmu mają wynieść 32 mln 893 tys. zł. Kwota ta ma być przekazana m.in. na odprawy parlamentarne, uposażenia dla nowo wybranych posłów, nagrody dla pracowników Kancelarii Sejmu, odprawy dla doradców marszałka, wyposażenie, remonty biur poselskich, podróże służbowe pracowników.
Dochody w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na 2011 rok zostały oszacowane na kwotę 1 mln 588 tys. zł.; jest to więcej o prawie 30 proc. w porównaniu z tegorocznym budżetem. Zwiększone szacunki - jak mówił - wynikają ze wzrostu wpływów za rozliczenia z biur poselskich w związku ze zmianą kadencji Sejmu.
Czapla podkreślił, że wynagrodzenia osobowe zostały utrzymane na tym samym poziomie co w 2010 roku. Kancelaria Sejmu planuje zwiększyć zatrudnienie o 10 etatów, co ma związek - jak tłumaczył - z obsługą w 2011 roku polskiej prezydencji w UE. (PAP)
joko/ mok/ bk/
