Komisja spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego (PE) zaapelowała w czwartek do państw UE o objęcie sankcjami wizowymi i zamrożeniem aktywów urzędników rosyjskich zamieszanych w śmierć prawnika Siergieja Magnitskiego i w tuszowanie tej sprawy.
W rezolucji przyjętej ogromną większością głosów europosłowie komisji spraw zagranicznych PE apelowali w czwartek o to, by na terenie całej UE wprowadzić zakaz wydawania wiz rosyjskim urzędnikom odpowiedzialnym za śmierć Magnitskiego, a także za wielokrotne tuszowanie jego sprawy w sądach oraz prześladowanie matki i wdowy.
Komisja PE wzywa Radę UE, czyli rządy państw członkowskich, do opracowania pełnej listy tych urzędników. Chce, by zamrożenie aktywów objęło nie tylko samych urzędników, ale też ich rodziny.
Za tym stanowiskiem głosowało 62 posłów komisji, przeciw było dwóch, a jeden wstrzymał się od głosu. Taka duża większość za rezolucją wróży jej uzyskanie większości całego PE podczas zaplanowanego na październik posiedzenia w Strasburgu.
Ponadto rezolucja wzywa Rosję do przeprowadzenia "wiarygodnego i niezależnego śledztwa, obejmującego wszystkie aspekty tej tragicznej sprawy".
Zdaniem europosłów "aresztowanie, zatrzymanie i śmierć w areszcie Siergieja Magnitskiego stanowią dobrze udokumentowany i istotny przypadek lekceważenia podstawowych praw człowieka". Posłowie wskazują też w rezolucji na klimat bezkarności w Rosji i na zablokowanie badania tej sprawy mimo ustaleń poczynionych w 2011 roku przez podlegającą rosyjskiemu prezydentowi Radę ds. Praw Człowieka.
"Sprawa Magnitskiego jest tylko najbardziej widocznym z wielu przypadków nadużycia władzy przez rosyjskie organy ścigania" - brzmi stanowisko komisji PE.
Europosłowie podkreślają też, że sankcje unijne są "koniecznym i uzasadnionym narzędziem polityki zagranicznej" Unii. Wyrazili przekonanie, że po nałożeniu sankcji Rosja zajmie "bardziej praworządną" postawę.
Magnitski, który zarzucał pracownikom MSW Rosji zagarnięcie z budżetu państwa za pomocą sfałszowanych dokumentów równowartości 230 mln dolarów, sam został oskarżony o oszustwa podatkowe i zatrzymany w roku 2008, a w listopadzie roku 2009 zmarł w więzieniu. Obrońcy praw człowieka nie wykluczają, że został pobity na śmierć.
Kraje zachodnie od kilku lat bezskutecznie domagają się od Kremla rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności śmierci Magnitskiego i ukarania winnych.(PAP)
icz/ mmp/ mc/
