Uchwałę dotyczącą proponowanych przez Komisję Europejską zasad przydziału darmowych pozwoleń na emisję dwutlenku węgla w latach 2013-2020 uzgadnia Komisja Trójstronna.
To efekt wniosku związkowców z Solidarności obawiających się zagrożeń, jakie - ich zdaniem - niosą ze sobą propozycje KE. Jak poinformował PAP w piątek szef górniczej Solidarności Dominik Kolorz, uchwała ma zostać przyjęta w trybie obiegowym do poniedziałku. Trwające uzgodnienia dotyczą m.in. sformułowań zobowiązujących rząd do działań w tym zakresie.
Związek od kilku miesięcy alarmuje, że jeśli decyzja KE dotyczącą bezpłatnych uprawnień do emisji gazów cieplarnianych w latach 2013-2020 dla przemysłu (oprócz energetyki) wejdzie w życie, Polska może utracić nawet ćwierć miliona miejsc pracy.
"Naszym zdaniem wprowadzanie pakietu na zasadach forsowanych przez tzw. starą piętnastkę oznacza dla Polski m.in. skokowy wzrost cen energii elektrycznej, a także ciepła i pogorszenie konkurencyjności polskiej gospodarki, a co za tym idzie utratę setek tysięcy miejsc pracy" - zaznaczył Kolorz.
"Uchwała powinna zmobilizować wszystkich, żeby dalej nie dać się ogrywać na forum unijnym, bo niestety () Polska jest ogrywana przy szczegółowych zasadach wprowadzania pakietu klimatycznego. () Wygląda na to, że co innego obiecano nam w grudniu 2008 r., a co innego Unia realizuje" - ocenił szef górniczej Solidarności.
Związkowcy wskazują, że pole możliwych działań polskiego rządu w tym zakresie coraz bardziej się zawęża. Podkreślają, że nie zadbano m.in. o wynegocjowanie okresów przejściowych dla sektorów polskiego przemysłu, który podobnie jak w innych krajach tzw. nowej Unii, nie był w stanie w ciągu kilku lat dokonać takich przekształceń w swoich gospodarkach, jakie w krajach starej UE trwały przez kilkadziesiąt lat.
"Trzeba mieć nadzieję, że gdy Parlament Europejski będzie tę decyzję głosował ostatecznie, to Polska, m.in. poprzez tę uchwałę, znajdzie na tyle sprzyjający klimat, że ta decyzja zostanie odrzucona. Natomiast jeżeli nie, bardzo ważnym elementem będzie skupienie się na derogacjach dla polskiej energetyki, które na tę chwilę są bardzo niejasne" - wskazał Kolorz.
Solidarność od dłuższego czasu domagała się, aby strona polska podjęła zdecydowane działania w tej sprawie. W ostatnich tygodniach związek doprowadził do postawienia sprawy pod obrady Komisji Trójstronnej. Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji, partnerzy społeczni zdecydowali, że w trybie obiegowym w tej sprawie przyjęta zostanie specjalna uchwała.
W jej projekcie podkreślono m.in., że Polska należy do krajów, które najbardziej tracą na wdrażaniu pakietu, a ostatnie niekorzystne zasady przydziału darmowych uprawnień dla przemysłu energochłonnego świadczą "o braku woli poszukiwania rozwiązań łagodzących negatywne skutki prawa unijnego dla krajów szczególnie narażonych".
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej, wielkość darmowych uprawnień do emisji ma opierać się na określanych wskaźnikach emisji CO2, przypadających na jednostkę produkcji. Wskaźniki te są obliczane z uwzględnieniem zużycia energii elektrycznej, w odniesieniu do najbardziej wydajnych dostępnych technologii i emisji CO2. Współczynnik tzw. nawęglenia w Polce jest ponad dwukrotnie wyższy niż średnio w całej UE.
Z przytaczanych przez "S" analiz przeprowadzonych przez zagrożone likwidacją zakłady przemysłowe wynika, że bez rozwiązań rekompensujących wzrost kosztów energii elektrycznej, wywołanych obowiązkowym zakupem uprawnień do emisji CO2 przez polskie elektrownie, zakłady te nie mają szans na ekonomicznie uzasadnione działanie po 2013 r.(PAP)
mtb/ mab/ je/
