W 2005 r. finansowane z budżetu państwa specjalistyczne szkolenia odbywało nieco ponad 6 tys. lekarzy - poinformowano w środę na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia. Tymczasem, jak wynika z danych Naczelnej Rady Lekarskiej, w ostatnim czasie z Polski do pracy za granicą wyjechało ok. 5 tys. medyków.
Na polskich uczelniach medycznych kształciło się w ubiegłym roku 55,5 tys. osób.
W środę sejmowa Komisja Zdrowia rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 2005 w zakresie ochrony zdrowia. Z dokumentu wynika, że w minionym roku szkolenia specjalizacyjne w tzw. trybie rezydentury odbywało 6145 lekarzy. Lekarze-rezydenci pracują w placówkach medycznych i tym samym nadal się kształcą. Pensje płacone im są z budżetu państwa, a nie przez poszczególne ZOZ-y.
W minionym roku najwięcej lekarzy-rezydentów kształciło się w specjalności chorób wewnętrznych (ponad 2200 etatów).
Drugą specjalizacją cieszącą się największą popularnością wśród rozpoczynających pracę zawodową lekarzy była medycyna rodzinna (745 etatów). Kolejne to: psychiatria (334), chirurgia ogólna (307), anestezjologia i intensywna terapia (288). Najrzadziej medycy wybierali w ubiegłym roku rehabilitację medyczną (160) i medycynę ratunkową (136).
W kwietniu szef Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł przedstawił dane, z których wynikało, że polscy lekarze coraz częściej decydują się wyjechać do pracy za granicę. W ostatnim czasie z Polski wyjechało ponad 5 proc. lekarzy. W niektórych specjalnościach, jak anestezjologia lub chirurgia, stanowi to nawet 14 proc.(PAP)
ktt/ hes/ bno/