Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowska spotkała się z paniami ambasador i żonami ambasadorów

0
Podziel się:

Pierwsza dama Anna Komorowska spotkała się w poniedziałek w Pałacu
Prezydenckim z paniami ambasador oraz żonami dyplomatów akredytowanych w Polsce. Z okazji
zbliżających się świąt złożyła im życzenia, a następnie w towarzystwie swoich gości wysłuchała
koncertu kolęd.

Pierwsza dama Anna Komorowska spotkała się w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim z paniami ambasador oraz żonami dyplomatów akredytowanych w Polsce. Z okazji zbliżających się świąt złożyła im życzenia, a następnie w towarzystwie swoich gości wysłuchała koncertu kolęd.

Przedświąteczne spotkanie w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się od oficjalnej prezentacji gości. Potem zebrani wysłuchali koncertu góralskich kolęd w wykonaniu podopiecznych Fundacji Andrzeja Brandstattera Pro Artis, wspierającej utalentowane i niepełnosprawne dzieci oraz młodzież.

Koncert odbywał się w pałacowej Sali Kolumnowej, która z okazji wieczornego spotkania nabrała odświętnego wyglądu - przyozdabiało ją kilkanaście choinek, a panujący na sali półmrok rozjaśniały choinkowe lampki. Młodzi muzycy wystąpili w strojach ludowych, a za nimi - na przygotowanej specjalnie scenie - rozpościerała się górska panorama.

"Chciałabym paniom osobiście, rodzinom pań i wszystkim mieszkańcom krajów, które panie reprezentują, złożyć jak najserdeczniejsze życzenia na święta i na Nowy Rok" - tymi słowami przed rozpoczęciem koncertu zwróciła się do swoich gości pierwsza dama. Jej wystąpienie było tłumaczone na angielski i francuski.

"Mam nadzieję, że nadchodzący Nowy Rok będzie rokiem bardziej spokojnym, pełnym pokoju dla naszego świata" - powiedziała Komorowska. Zachęcając panie ambasador i żony dyplomatów do wysłuchania koncertu, mówiła, że kolędy pochodzące z gór są najpiękniejsze. "Może dlatego, że tam wysoko są bliżej Pana Boga" - powiedziała Komorowska.

Twórca fundacji Pro Artis Andrzej Brandstatter podziękował pierwszej damie za zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego. Jak mówił, wraz ze swoim zespołem chciałby przybliżyć gościom Anny Komorowskiej polskie tradycje.

W 1972 r. Andrzeja Brandstattera był inicjatorem powstania zespołu "Krywań", który prezentował piosenki góralskie w nowoczesnej aranżacji. Później Brandstatter założył zespół "Hawrań". Postępująca choroba - Brandstatter cierpi na stwardnienie rozsiane - nie pozwoliła mu dalej grać na instrumentach, ale nadal śpiewa i pisze teksty piosenek.

Fundacja Andrzeja Brandstattera - jak czytamy na jej stronie internetowej - skupia wokół siebie dzieci i młodzież z Podhala, a także z innych stron Polski. Są w różnym wieku, pochodzą z różnych regionów, niektóre z nich to osoby niepełnosprawne. Wszystkich ich łączy wspólna pasja - śpiewanie.

Anna Dymna, aktorka, założycielka i prezes Fundacji Mimo Wszystko, mówiła przed rokiem o Brandstatterze: "To jest dla mnie cud, że człowiek, który sam walczy najpierw z tragedią po stracie syna, potem z koszmarną chorobą, jaką jest stwardnienie rozsiane, potrafi zamienić to na radość i dawać ludziom nadzieję. Sam już nie może tańczyć, nie może rozrabiać jak kiedyś, ale wokół niego jest cały czas ruch".(PAP)

hgt/ mok/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)