Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski do Kaczyńskiego: zostaw Camerona i chodź z nami

0
Podziel się:

#
dochodzą m.in. późniejsze wypowiedzi Komorowskiego
#

# dochodzą m.in. późniejsze wypowiedzi Komorowskiego #

02.07. Ciechanów (PAP) - Bronisław Komorowski apelował w piątek do Jarosława Kaczyńskiego, by poszukał sobie w Europie kolegów, którzy dobrze życzą polskim rolnikom. Zostaw brytyjskiego premiera Davida Camerona gdzieś na marginesie i chodź z nami Jarku - mówił kandydat PO na prezydenta.

Komorowski na spotkaniu wyborczym w Ciechanowie (Mazowieckie) podkreślał, że to obecny rząd i koalicja PO-PSL walczy teraz o nową perspektywę budżetową w UE. "Dlatego dzisiaj musimy wspierać działania zmierzające do utworzenia koalicji 21 krajów Unii Europejskiej, aby uniemożliwić odejście od dotychczasowych zasad dopłat w rolnictwie" - zaznaczył kandydat PO.

Komorowski powiedział, że potrzebna jest zgoda narodowa, która zbuduje szansę dla polskiego rolnictwa i powstrzyma Brytyjczyków i obecnego brytyjskiego premiera, który zmierza do rozmontowania obowiązujących zasad Wspólnej Polityki Rolnej.

"Dlatego apelujemy stąd do Jarosława Kaczyńskiego, żeby zmienił sobie kolegę, żeby poszukał innych, którzy dobrze życzą polskim rolnikom - podkreślał kandydat PO. - Jak pokażesz przyjaciół, każdy Ci powie, jakie masz poglądy i jaki sam jesteś". Komorowski powiedział też, że kiedyś straszono Polaków członkostwem w UE, a teraz zgodą i współpracą między prezydentem, premierem a parlamentem.

Kandydat PO podkreślał, że przeciwnicy członkostwa Polski w UE straszyli, że "kury przestaną się nieść, krowy przestaną się doić, stracimy wiarę przodków i mowę, i kulturę polską". "I co? Kury się niosą, mleko się doi i mamy dopłaty z UE" - pytał.

W niedzielnej debacie kandydatów na prezydenta Komorowski przywołał depeszę PAP relacjonującą publikację "European Voice" z sierpnia 2006 r. W tekście tym napisano, że według ówczesnego premiera Kaczyńskiego należy zrestrukturyzować budżet UE i odejść od rolnych dotacji na rzecz budowy unijnej armii.

Kaczyński mówił potem, że zawsze był przeciwny likwidacji dopłat dla rolnictwa i zniesieniu Wspólnej Polityki Rolnej UE. Podkreślał, że dostępne są dziesiątki jego wypowiedzi, w których - jak przekonywał - nie tylko był przeciw likwidacji unijnych dopłat dla rolnictwa, ale zdecydowanie opowiadał się za ich zwiększeniem dla polskich rolników.

W ciągu ostatniego tygodnia politycy obu partii wielokrotnie wypowiadali się na ten temat, m.in. w kontekście wizyty Kaczyńskiego w Londynie i spotkania z premierem Davidem Cameronem, liderem Partii Konserwatywnej.

Kandydaturę Komorowskiego na prezydenta poparł marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik z PSL. "Zachęcam wszystkich zwolenników PSL i naszych członków, ale też zachęcam samorządowców, mieszkańców Mazowsza do oddania swojego głosu na Bronisława Komorowskiego. To dobry kandydat na prezydenta" - zaapelował.

Przekonywał, że wynik wyborów prezydenckich zdecyduje o tym, "jaka będzie atmosfera współpracy" między samorządami różnego szczebla, rządem i głową państwa.

"To bardzo ważny wybór. Relacje między samorządem, rządem a prezydentem będą decydowały o sprawności działania" - podkreślił Struzik. Jednocześnie ocenił, iż Komorowski "dobrze rozumie sprawy samorządu".

"Jestem głęboko przekonany, że jeżeli poprzemy Komorowskiego w tych wyborach, to będziemy mieli uporządkowany kraj, w którym relacje między poszczególnymi organami władzy publicznej będą układały się w sposób jak najbardziej prawidłowy" - oświadczył Struzik.

Polityk ręczył Komorowskiemu złotą, czterolistną koniczynkę, przypominając, że jest to symbol PSL, ale też znak szczęścia. "Wygraj w niedzielę dla nas wspólnie" - powiedział. Komorowski, dziękując za koniczynkę, oświadczył, że cieszy się z tego poparcia, bo stoi za nim ponad sto lat ruchu ludowego. Struzik podkreślił, że zarówno w Parlamencie Europejskim deputowani PSL jak i PO są członkami tej samej frakcji - Europejskiej Partii Ludowej.

Danuta Huebner, pierwszy polski komisarz w Unii Europejskiej, która mówiła o korzyściach z członkostwa Polski w tej wspólnocie, argumentowała, że będzie więcej inwestycji współfinansowanych z unijnych środków, "jeżeli będziemy mieli mądrych ludzi, którzy w naszym imieniu podejmują decyzje". "Dlatego tutaj jestem i popieram pana marszałka Komorowskiego, bo jest dużo do zrobienia razem w Europie" - powiedziała. Jak dodała, chciałaby, aby w najbliższych latach nie tylko duże aglomeracje, ale też takie miasta, jak Ciechanów oraz mniejsze ośrodki w większym stopniu korzystały ze wsparcia europejskiego.

Po konwencji, która odbywała się na głównym pasażu Ciechanowa, ul. Warszawskiej, uczestnicy wiecu przeszli na stadion Orlika, gdzie drużyny: samorządowców "Ciechanów dla Bronka" i posłów "Mazowsza dla Bronka" rozegrały mecz piłki nożnej. Pojedynek zakończył się zwycięstwem "Ciechanowa dla Bronka" 6:2.

Przed meczem Komorowski rozmawiał z zawodnikami. "Walczcie, walczcie, ktoś zawsze wygra, a tym kimś będę ja" - powiedział, nawiązując do nazw zespołów. Potem podpisał 10 piłek piłkarskich, które zostały rozdane dzieciom.

Były reprezentant polski w piłce nożnej i zawodnik Legii Warszawa Dariusz Dziekanowski powiedział PAP, że zdecydował się poprzeć Komorowskiego, bo jest najlepszym kandydatem na prezydenta. "To osoba kompetentna, kandydat, który jako prezydent będzie myślał o przyszłości, a nie roztrząsał przeszłość" - dodał Dziekanowski. (PAP)

eaw/ mb/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)