Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: komisja śledcza prawdopodobnie na następnym posiedzeniu

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski jest zdania, że "rozsądnym" terminem
powołania komisji śledczej, która ma zająć się wyjaśnieniem tzw. afery hazardowej, jest następne
posiedzenie Sejmu (4-6 listopada).

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski jest zdania, że "rozsądnym" terminem powołania komisji śledczej, która ma zająć się wyjaśnieniem tzw. afery hazardowej, jest następne posiedzenie Sejmu (4-6 listopada).

"Zgodnie z tym, co obiecywałem, w trakcie obecnego posiedzenie Sejmu odbyło się pierwsze czytanie wszystkich trzech projektów uchwał (PO, PiS, Lewicy), do nich są dołączone opinie prawne" - powiedział Komorowski w piątek dziennikarzom.

Wyraził nadzieję, że przewodniczący Komisji Ustawodawczej oraz Finansów Publicznych - do których projekty uchwał ws. powołania komisji śledczej zostały skierowane - zadbają, aby przed następnym posiedzeniem Sejmu przygotowały sprawozdanie dotyczące trzech projektów. "Cieszyłbym się, gdyby powstał jeden komisyjny projekt w miejsce trzech klubowych. Jeśli nie, to sprawozdanie komisji przedstawi Sejmowi do przegłosowania wszystkie trzy projekty" - mówił marszałek.

Wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Finansów w sprawie projektów uchwał o powołaniu komisji śledczej zwołane zostało na wtorek 3 listopada.

Marszałek powiedział, że ma już oceny konstytucyjności projektów uchwał. Powiedział, że zastrzeżenia dotyczą wszystkich trzech projektów i "są mniejsze i większe". Z tym musi się zmierzyć Komisja Ustawodawcza - dodał.

"W związku z tym, że wszystkie środowiska polityczne zadeklarowały wolę powołania komisji śledczej, nie sądzę, aby ktokolwiek zdecydował się na skierowanie któregokolwiek projektu do Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział marszałek.

Pytany, dlaczego projekty zostały skierowane do Komisji Finansów, Komorowski powiedział, że dlatego, iż tzw. ustawa hazardowa zawsze była przedmiotem prac Komisji Finansów Publicznych. Jak ocenił, to jest wystarczającym powodem do skierowania projektów do tej komisji.

Odpierając zarzuty opozycji, że opóźniane jest powołanie komisji śledczej, Komorowski stwierdził, że "nie widzi żadnej opieszałości, ale chęć doprowadzenia do tego, aby komisja mogła rozpocząć prace jak najszybciej i jak najszybciej zakończyła swoją pracę".

Zwrócił uwagę, że obecnie posłowie, którzy będą pracować w komisji śledczej, występują o certyfikaty bezpieczeństwa. Zostały także wystosowane pisma m.in. do premiera i poszczególnych ministerstw z prośbą o przygotowanie materiału, który mógłby stanowić podstawę dla prac komisji.

W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie trzech projektów chwał, po którym zostały one skierowane do dalszych prac w komisjach.

Najwięcej kontrowersji wzbudza zakres prac komisji śledczej. PiS i SLD opowiadają się za tym, aby komisja śledcza zajęła się tylko zbadaniem prac nad projektem nowelizacji tzw. ustawy hazardowej, prowadzonych za rządów PO. W związku z tymi pracami politycy PO mieli - według materiałów CBA - lobbować na rzecz biznesmenów z branży hazardowej.

Oba opozycyjne kluby nie zgadzają się na propozycję PO, by komisja zajęła się także pracami nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej we wcześniejszym okresie - za rządów PiS i SLD. Nie ma też zgody opozycji, by szefem komisji był polityk PO. (PAP)

ajg/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)