# dochodzą kolejne informacje o wizycie B. Komorowskiego na Podhalu #
16.06. Nowy Targ (PAP) - Idziemy ku Polsce dobrobytu i nowoczesności - mówił w poniedziałek Bronisław Komorowski na konwencji wyborczej w Nowym Targu. Zapewniał górali, że są uruchamiane środki na doraźną pomoc gminom, które ucierpiały w wyniku ostatniej powodzi.
"Idziemy środkiem polskiej drogi ku pięknym celom, ku Polsce dobrobytu, Polsce nowoczesnej, która dogania świat Europu zachodniej. Idziemy środkiem polskiej drogi i każdego zapraszamy i z lewego marginesu i z prawego marginesu" - mówił Komorowski do mieszkańców Podhala.
Jak dodał, "są malkontenci, którzy będą twierdzili że sprawy Polski idą w złą stronę - tak jest w demokracji". "Ale my wiemy, że mieliśmy rację na początku polskiej drogi w 1989 roku i mamy teraz, kiedy prowadzimy Polskę prostą drogą ku rozwojowi" - mówił kandydat PO na prezydenta.
Komorowski zapewnił górali, że są prowadzone prace mające na celu zabezpieczenie przed powodzią. "Trwają prace nad ustawą ułatwiającą wykup gruntów i budowę inwestycji związanych z bezpieczeństwem powodziowym" - powiedział Komorowski.
Zapewnił także, że będzie program poświęcony górnemu biegowi Wisły, tak aby mieszkańcy południa Polski czuli się bezpieczni w obliczu zagrożeń, których nie da się przewidzieć. Komorowski powiedział także, że uruchamiane są środki na doraźną pomoc gminom, które ucierpiały w wyniku ostatniej powodzi.
Podkreślał, że rzeczy trudne trzeba rozwiązywać razem i należy "skutecznie budować atmosferę zgody". "Mamy już wszyscy dosyć atmosfery konfliktu, walki o krzesła, walki o samolot podstawiania sobie w polityce nogi" - mówił.
PO - zaznaczył Komorowski - nie wysyła swoich konkurentów politycznych "tam gdzie stało ZOMO", a zachęca ich do zgody. "Mówimy im: chodźcie z nami, bo to jest mądra polska droga" - mówił.
"Ja nie muszę się zmieniać, państwo mnie znają od 20 lat. Nie byłem nigdy wojownikiem, chyba że do 89 roku, gdy trzeba się było bić o niepodległość. Trzeba z umiarem i rozsądkiem Polskę budować - zgoda buduje" - powiedział kandydat PO na prezydenta.
Komorowski dostał od "hetmana zbójników", rektora Podhalańskiej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu, prof. Stanisława Hodorowicza, pierścień zbójnicki. "Niech ta obrączka, na której wyryto ciupagę i orle pióro, dokumentuje hyr jego bytowanio, ale tys niech go krzepi" - mówił po góralsku Hodorowicz.
Komorowski otrzymał też od nowotarskich hokeistów koszulkę z numerem 51 - który ma znaczyć procent poparcia w pierwszej turze wyborów - powiedzieli hokeiści.
Na nowotarskim Rynku, Komorowski wysłuchał deklaracji poparcia komitetu wspierającego jego kandydaturę, w skład którego wchodzą miejscowi przedstawiciele nauki, kultury i sportu oraz samorządowcy m.in. wicestarosta powiatu nowotarskiego i burmistrz Zakopanego.
Po konwencji na nowotarskim Rynku, Komorowski udał się do miejscowości Łopuszna, gdzie złożyć kwiaty na grobie ks. Józefa Tischnera. 28 czerwca minie 10. rocznica śmierci ks. Tischnera - filozofa, teologa i publicysty. (PAP)
szb/ mok/ bk/
