Prezydent Bronisław Komorowski o procesach w trybie wyborczym:
"Oczywiście samymi procesami nie da się wygrać (wyborów), bo trzeba pokazać ludziom projekt pozytywny i własne dokonania, ale niewątpliwie procesy sądowe mogą trochę ucywilizować kampanię (wyborczą), tzn. one dają możliwość rozstrzygania w trybie szybkim, tego co normalnie wisi w formie pomówień, niejasnych oskarżeń. Jest możliwość przecięcia (pomówień) w sądzie i uważam, że to dobrze, że partie z tej drogi sądowej korzystają.
Ważne jest, żeby obok tej ścieżki sądowej, dochodzenia własnych racji, istniała żywa kampania merytoryczna, przedstawiająca wizję Polski, konkretnych rozwiązań, spraw.
Jednym z istotnych elementów moje własnej kampanii prezydenckiej, stały się procesy sądowe, które wygrałem z moim konkurentem. Była to reakcja na kłamstwa, grę nie fair".(PAP)
mrr/ jbr/
