Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: przyjęcie Traktatu w Irlandii otwiera nowe perspektywy

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski uwaza, że przyjęcie w irlandzkim
referendum Traktatu z Lizbony "otwiera nowe perspektywy przed Unią Europejską, a także przed
Polską". W jego opinii, na wyniku głosowania mógł zaważyć kryzys gospodarczy.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski uwaza, że przyjęcie w irlandzkim referendum Traktatu z Lizbony "otwiera nowe perspektywy przed Unią Europejską, a także przed Polską". W jego opinii, na wyniku głosowania mógł zaważyć kryzys gospodarczy.

"Cieszę się i myślę, że ogromna większość krajów UE też się cieszy, bo to oznacza postęp w procesie integracji europejskiej, a także usprawnienie zarządzania UE, a to leży w interesie wszystkich" - powiedział w sobotę PAP Komorowski.

Jak podkreślił, Polsce zależy na tym, aby Traktat Lizboński "budował szansę na wspólną i jednolitą politykę zagraniczną oraz politykę bezpieczeństwa".

Według marszałka Sejmu, tym razem Irlandczycy czują, że pogłębienie integracji europejskiej, to szansa na przezwyciężenie kryzysu gospodarczego. "Pewnie inaczej patrzyli na to w czasach, kiedy Irlandia była liderem rozwoju gospodarczego w Europie. Dzisiaj Irlandia i Irlandczycy liczą pewnie na jakąś formę solidarności i pomocy w ich kłopotach gospodarczych" - zaznaczył Komorowski.

Pytany o perspektywę podpisania Traktatu z Lizbony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, marszałek ocenił, że "będziemy mieli dosyć żenujący spektakl, czyli podpisanie traktatu nie ze względu na wolę narodu polskiego, wyrażoną głosowaniem parlamentarnym, ale ze ze względu na decyzję innego, dużo mniejszego narodu".

"Nie rozumiem postawy pana prezydenta. To nadszarpuje honor Polski, bo prezydent powinien podpisać traktat ze względu na wolę własnego narodu a nie innych" - uważa Komorowski. Jak dodał, wynik referendum w Irlandii "zrobi także wrażenie na polityce czeskiej". (PAP)

ajg/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)