# dochodzą informacje o przebiegu spotkania #
Szef SLD Grzegorz Napieralski jako "bardzo dobre i konstruktywne" ocenił wtorkowe spotkanie z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim ws. powołania komisji śledczej ds. tzw. afery hazardowej. Klub Lewicy złożył własny projekt uchwały w tej sprawie.
Napieralski poinformował na konferencji prasowej, że jego klub jest przeciwny rozszerzaniu zakresu prac komisji o wcześniejsze prace nad projektem zmian w ustawie hazardowej. "Pan marszałek pytał o ewentualne rozszerzenie prac komisji na lata poprzednie, ale powiedziałem wprost: sprawa dotycząca innych rządów została zakończona i zamknięta sprawami w sądach i w prokuraturze, i ta sprawa jest już zakończona" - oświadczył.
Jednocześnie Napieralski poinformował, że klub Lewicy złoży wkrótce projekt zmian w ustawie o CBA, który ma zakładać "głęboka reformę" Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
"Chcemy, żeby to była głęboka reforma tej służby i przede wszystkim chcemy przywrócenia kontroli nad tą służbą" - podkreślił szef SLD. Jak dodał, przekonywał marszałka, że jest to "jedyna możliwość, aby dzisiaj dokonać reformy" CBA. Według przewodniczącego Sojuszu, Komorowski miał odnieść się do tej propozycji "ze zrozumieniem".
W Sejmie są obecnie dwa projekty uchwały w sprawie powołania komisji śledczej ds. tzw. afery hazardowej: autorstwa PiS i Lewicy.
Lewica chce, by licząca 7 członków komisja śledcza wyjaśniła m.in., czy podczas prac nad rządowym projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych doszło do nieprawidłowości i złamania obowiązujących procedur. Badałaby również zakres i charakter nieformalnych relacji między politykami i reprezentantami administracji państwowej a przedstawicielami branży gier hazardowych.
Lewica postuluje ponadto, by posłowie ustalili źródła ujawnienia tajemnicy państwowej - zarówno ze strony CBA - jak i członków rządu, dotyczącej czynności CBA w sprawie nieprawidłowości przy pracach nad ustawą o grach i zakładach wzajemnych. Lewica chce, by na czele komisji stanął poseł opozycji.
PiS z kolei oczekuje, że komisja zbada ewentualne nieprawidłowości działań parlamentarzystów, członków rządu oraz pracowników administracji rządowej podczas prac nad projektem ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Miałaby też wyjaśnić okoliczności ujawnienia tajemnicy państwowej o przebiegu postępowania prowadzonego przez CBA. Ponadto PiS chce, aby komisja wyjaśniła kwestię postawienia zarzutów szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu przez rzeszowską prokuraturę.
PO, która jeszcze w tym tygodniu ma złożyć swój projekt uchwały w sprawie powołania komisji, będzie proponować, by sejmowi śledczy zajęli się również badaniem ewentualnych nieprawidłowości w pracach nad ustawą o grach i zakładach wzajemnych w czasie rządów SLD i PiS.
Wtorkowe spotkanie Komorowskiego z Napieralskim było pierwszym w serii konsultacji z szefami klubów dotyczących powołania komisji śledczej. Na środę zaplanowane są rozmowy z przewodniczącymi klubów PSL Stanisławem Żelichowskim oraz PiS Przemysławem Gosiewskim. (PAP)
mkr/ par/ gma/
