*Marszałek Bronisław Komorowski powiedział w środę, że w przyszłym tygodniu możliwa jest wizyta w Sejmie szefowej Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżeliki Borys. *
Jak podkreślił Komorowski w rozmowie z dziennikarzami, Borys miałaby spotkać się m.in. z Konwentem Seniorów oraz wziąć udział w połączonym posiedzeniu komisji spraw zagranicznych i łączności z Polakami za granicą.
"Chcielibyśmy, aby to spotkanie było okazją do poznania głosu lidera polskiej mniejszości na Białorusi, aby było wiadomo, co z punktu widzenia ludzi tam mieszkających powinno robić państwo polskie" - podkreślił Komorowski.
Wyraził też nadzieję, że kluby parlamentarne postarają się wsłuchać w głos z Białorusi.
Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że Andżelika Borys i inni działacze ZPB są obywatelami białoruskimi i - jego zdaniem - "to jest pytanie do strony białoruskiej, dlaczego obywatele białoruscy muszą bronić swoich praw", w taki sam sposób jak Polacy bronili swoich praw w PRL.
"Na Białorusi ci obywatele białoruscy, którzy mają odwagę upominać się o swoje prawa, bez względu na to, czy są Polakami czy Białorusinami, mają rację, po ich stronie jest prawda i po ich stronie musi być nasza solidarność" - dodał Komorowski.
Zaznaczył, że Sejm przyjął w środę specjalną uchwałę w sprawie sytuacji na Białorusi i "chce przypomnieć władzom białoruskim, że w odpowiednim momencie muszą się liczyć, jeżeli +przegną+, pójdą na tyle ostro, że będą zasługiwali na ostrą reakcję i muszą się liczyć z mocną, zdecydowaną odpowiedzią i powrotem do polityki sankcji".
Andżelikę Borys oraz innych działaczy ZPB zaprosił również prezydent Lech Kaczyński.(PAP)
ajg/ par/ jbr/
