Z początkiem lutego sąsiadujące ze sobą kopalnie "Knurów" i "Szczygłowice" zostaną połączone. Tym samym liczba kopalń największej górniczej spółki - Kompanii Węglowej (KW) - zmniejszy się do 15. Nikt nie straci pracy - wynika z informacji spółki.
Jak powiedział w piątek PAP rzecznik KW, Zbigniew Madej, Kompania od dawna rozważała połączenie obu kopalń, chcąc m.in. uprościć ich strukturę i efektywniej wykorzystać infrastrukturę na powierzchni, m.in. kopalniane szyby.
W czwartek i piątek zawarto porozumienie ze związkami zawodowymi, które ostatecznie potwierdziło decyzję o połączeniu. Dokumentu nie podpisał związek "Sierpień 80".
Po połączeniu kopalnia "Knurów-Szczygłowice" będzie zatrudniać ok. 7 tys. osób i wydobywać ok. 4 mln ton węgla rocznie. Planowane są również inwestycje, towarzyszące integracji obu części (tzw. ruchów górniczych) kopalni. Możliwe są przesunięcia pracowników między obiema częściami kopalni, jeżeli okaże się to uzasadnione i będzie uzgodnione ze związkami.
Łączenie kopalń praktykowane jest w górnictwie od dawna. M.in. od stycznia tego roku pod wspólnym szyldem działają kopalnie "Staszic" i "Murcki", należące do Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW). (PAP)
mab/ drag/ bk/
