Największa sala koncertowa na olsztyńskim zamku pękała w niedzielę w szwach podczas koncertu zorganizowanego w obronie dyrektora Muzeum Warmii i Mazur Janusza Cygańskiego. Wieloletniego dyrektora tej placówki zamierza odwołać zarząd samorządu województwa.
Imprezę zatytułowaną "Koncert Cygański" zorganizowali pracownicy muzeum i lokalni artyści. Prowadziła go aktorka olsztyńskiego teatru Irena Telesz; pojawił się na nim także - jak powiedziała Telesz - "namówiony i uproszony o przybycie" dyrektor Cygański. W obronie dyrektora występowali lokalni twórcy, którzy sprzeciwiają się decyzji o odwołaniu Cygańskiego.
Zorganizowany w niedzielę koncert był kolejnym etapem walki muzealników i lokalnych artystów o pozostawienie Cygańskiego na stanowisku dyrektora Muzeum Warmii i Mazur. Wcześniej napisali oni listy w obronie dyrektora oraz pikietowali Urząd Marszałkowski w Olsztynie.
Negatywnie o planach odwołania dyrektora wypowiedziały się dotąd m.in. NSZZ "Solidarność" przy Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, Warmińsko-Mazurskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, Olsztyńskie Towarzystwo Śpiewacze, Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Warmii i Mazur oraz Rada Muzeum.
Janusz Cygański jest dyrektorem Muzeum Warmii i Mazur od 1987 roku. Informację o zamiarze odwołania go ze stanowiska gabinet marszałka podał w połowie września. Napisał w niej, że dyrektor muzeum "nie uzyskuje zadowalającej oceny, ponieważ nie podejmuje wyzwań, jakie niesie współczesne muzealnictwo".
W lokalnej prasie pojawiły się spekulacje, że powodem odwołania Cygańskiego może być konflikt, w jaki popadł on z przedsiębiorcą, który kupił przedzamcze w Lidzbarku Warmińskim, gdzie zamierza inwestować. (PAP)
jwo/ pad/
