Zamknięto właśnie lokale wyborcze w Indianie. To jeden z kluczowych stanów, który może rozstrzygnąć o wyniku wyborów - z reguły wygrywali w nim republikanie. Do zdobycia jest tam 11 głosów elektorskich.
Wyniki z Indiany nie są jeszcze znane. Znane są natomiast wyniki sondażu z lokali wyborczych w Pensylwanii. Tam Obama zdobył więcej głosów niż McCain - o 15 punktów procentowych. Taki wynik nie może być zaskoczeniem - to stan _ demokratyczny _. Od 1992 roku przedstawiciele tej partii zdobywali tam większość.
Wstępne wyniki z Kentucky dają natomiast prowadzenie McCain'owi. W tym stanie z reguły głosuje się na republikanów, choć tamtejsi wyborcy dwukrotnie zrobili wyjątek dla demokraty Billa Clintona w 1992 i 1996 roku.
Jak donoszą korespondenci, wybory w USA przebiegają spokojnie, jeśli nie liczyć drobnych incydentów i nieprawidłowości z kartami do głosowania w niektórych stanach.
W Filadelfii przed jednym z lokali wyborczych pojawili się dwaj członkowie radykalnej murzyńskiej organizacji _ Black Panthers _ (Czarne pantery), z których jeden uzbrojony był w dużą pałkę. Wezwana policja zatrzymała go, ale nie przedstawiła żadnego zarzutu.
W kilku stanach do punktów wyborczych ustawiły się długie kolejki, ale do wczesnego popołudnia czas oczekiwania na oddanie głosu raczej nigdzie nie przekraczał dwóch godzin. W stanie Maryland, na przedmieściach Waszyngtonu, w niektórych lokalach było pusto. W innych czas oczekiwania wynosił po kilkanaście minut.
ZOBACZ TAKŻE:
Oczekuje się jednak, że najwięcej wyborców do urn przyjdzie dopiero po pracy, a więc wieczorem.
Przewiduje się rekordowo wysoką frekwencję, przewyższająca największą zanotowaną dotychczas w wyborach amerykańskich w 1908 roku, kiedy wzięło w nich udział 68 procent uprawnionych do głosowania.
W Ohio - stanie wahającym się między Demokratami a Republikanami - w jednym z hrabstw rozdano omyłkowo formularze do głosowania bez pierwszej strony, zawierającej nazwiska kandydatów na prezydenta: Baracka Obamy i Johna McCaina.
W pięciu stanach na południu: Teksasie, Missouri, Mississippi, Alabamie i Arkansas, demokratyczni wyborcy otrzymali SMS-y fałszywie informujące ich, że głosowanie odbywa się w środę. W stanach tych jednak - według prognoz opartych na sondażach - z łatwością powinien wygrać McCain.