Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konferencja: "Czy potrzebne są zmiany w prawie prasowym?"

0
Podziel się:

Zdefiniować na nowo, kogo uznaje się za
dziennikarza i co to jest medium, określić podstawowe prawa i
obowiązki dziennikarzy, redaktorów naczelnych i wydawców,
zabezpieczyć prawa pracownicze dziennikarzy - to niektóre
propozycje zmian w prawie prasowym, jakie padły we wtorek na
konferencji "Czy potrzebne są zmiany w prawie prasowym".

Zdefiniować na nowo, kogo uznaje się za dziennikarza i co to jest medium, określić podstawowe prawa i obowiązki dziennikarzy, redaktorów naczelnych i wydawców, zabezpieczyć prawa pracownicze dziennikarzy - to niektóre propozycje zmian w prawie prasowym, jakie padły we wtorek na konferencji "Czy potrzebne są zmiany w prawie prasowym".

Uczestnicy odbywającej się w Sejmie konferencji nie byli jednak zgodni czy takie zmiany są potrzebne. Część z nich jest zdania, że obowiązująca ustawa nie jest wprawdzie doskonała, ale wystarczająca i nie należy jej zmieniać. Pojawiły się też głosy, by prawo prasowe całkowicie zlikwidować.

"Jako Izba Wydawców Prasy (IWP) jesteśmy bardzo ostrożni z tymi zmianami. Z jednej strony obowiązujące prawo ma ponad dwudziestoletnią historię i jest nieco przestarzałe, ale z drugiej, poparte jest ono bogatym orzecznictwem sądów i wiemy, jak się nim posługiwać" - powiedział we wtorek prezes IWP Wiesław Podkański.

Dodał jednak, że jeśli już do takich zmian miałoby dojść, to w pierwszej kolejności należałoby usunąć z obecnego prawa takie przestarzałe pojęcia jak radiowęzły zakładowe czy zlikwidować Radę Prasową. "Zmiany, które byśmy proponowali, szłyby w stronę liberalizacji, a nie zaostrzania prawa" - podkreślił Podkański.

Redaktor naczelny tygodnika "Newsweek Polska" Tomasz Wróblewski uważa, że prawo prasowe należy całkowicie zlikwidować. "Prawo prasowe jest szkodliwym elementem (...). Prawo prasowe działa przeciwko wolności słowa, przeciwko prawom obywatelskim, jest jednym z bardziej szkodliwych elementów społeczeństwa obywatelskiego" - powiedział Wróblewski. "Dopóki nie zlikwidujemy prawa prasowego, ciężko będzie mówić o funkcjonowaniu wolnych mediów" - dodał.

O potrzebie zmian prawa prasowego przekonany jest natomiast wiceprzewodniczący Rady Etyki Mediów Maciej Iłowiecki. Według niego przede wszystkim potrzeba nowych definicji - co rozumiemy przez medium i kogo uznajemy za dziennikarza. Ponadto - zdaniem Iłowieckiego - należałoby m.in. ustawowo zapisać obowiązek udzielenia odpowiedzi na publicznie zadane pytanie, określić czy redaktor naczelny może być jednocześnie szefem wydawnictwa (jego zdaniem nie), zapisać obowiązek sprawdzenia informacji przed jej upublicznieniem, precyzyjnie określić zasady publikowania reklam i ogłoszeń w mediach, sprecyzować zasady publikowania sprostowań.

Iłowiecki podkreślił też potrzebę wzmocnienia praw pracowniczych dziennikarzy. "Praw pracowniczych dziennikarzy prawie nie ma, a te które są, są nie są przestrzegane. Dziennikarze nagminnie zatrudniani są na umowy czasowe, nie płaci im się za nadgodziny, za dyspozycyjność. Często jest to po prostu wyzysk" - argumentował Iłowiecki.

Dodał, że "żadne prawo prasowe nie wykształci w dziennikarzach poczucia służby społecznej i rzetelności, ale może sprawić, że nie będą one tak łatwo jak dziś wypierane przez chęć zysku czy prywatne interesy".

Prezes Stowarzyszenia Gazet Lokalnych Dominik Księski apelował natomiast, by nowelizując prawo prasowe sformułować zakaz wydawania gazet przez samorządy. "Są w Polsce powiaty, gdzie nie ma niezależnej prasy, bo jej miejsce zajęły gazety samorządowe. Wprowadzenie tego rodzaju zakazu otwierałoby drogę do rozwoju prasy lokalnej tam, gdzie jest ona obecnie blokowana" - powiedział Księski.

Potrzebę zmiany prawa prasowego dostrzega też marszałek Sejmu Marek Jurek. "Niezależnie od tego czy opinia publiczna uzna, że potrzebne jest nowe prawo prasowe, czy nie, to sytuacja na pewno dojrzała do choćby koncepcyjnej rewizji funkcjonowania prawa prasowego - przeglądu jego zasad, przeglądu terminów i definicji, którymi się posługuje" - powiedział na konferencji marszałek.

"Wydaje się, że prawo prasowe zawiera bardzo wiele anachronizmów (...). Trzeba na nowo określić relacje między wydawcą, a redakcją, między właścicielem, a dziennikarzem" - dodał Jurek.

Przewodniczący sejmowej komisji kultury i środków przekazu (która organizowała konferencję) Paweł Kowal zapowiedział, że wnioski z niej posłużą do ewentualnego opracowania nowego prawa prasowego. Według niego do zmian prawa prasowego mogłoby dojść za parę miesięcy.

Obecne prawo prasowe pochodzi z 1984 r. i powołuje się jeszcze na Konstytucję PRL. Obowiązująca ustawa przewiduje też funkcjonowanie Rady Prasowej powoływanej przez premiera. Rada miałaby mieć charakter opiniodawczy i wnioskujący w sprawach dotyczących prasy i jej roli w życiu społeczno-politycznym kraju. (PAP)

js/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)