Podwyższenie finansowania kultury z budżetu państwa do 1 proc. to sztandarowy postulat Paktu dla Kultury, którego założenia omawiane będą podczas Kongresu Obywateli Kultury 13 i 14 maja. O podpisanie dokumentu przez premiera Donalda Tuska apelują organizatorzy.
Kongres organizowany jest w Warszawie przez ruch społeczny Obywatele Kultury. W różnych punktach miasta odbędą się panele tematyczne, warsztaty oraz spotkania.
"Zakończyliśmy konsultacje społeczne, ale w dalszym ciągu prezydenci miast składają deklaracje poparcia dla paktu. Wczoraj do grona miast, które popierają założenia Paktu dla Kultury dołączył Rzeszów, następne w kolejce są Lublin i Gliwice" - mówiła podczas piątkowego briefingu prasowego w Warszawie aktywistka ruchu Obywatele Kultury Beata Chmiel, z-ca dyr. Muzeum Narodowego w Warszawie. Wcześniej pakt poparły także m.in. Kraków, Gdańsk i Katowice. "Prezydenci, którzy wyrazili poparcie dla paktu, deklarują podpisywanie lokalnych paktów i wzrost wydatków na kulturę, związany ze sposobem wydawaniem pieniędzy" - mówiła.
Jednym z najważniejszych postulatów Paktu dla Kultury jest podwyższenie finansowania kultury z budżetu państwa do co najmniej 1 proc. wszystkich wydatków budżetowych poczynając od roku 2012 (bez środków europejskich i samorządowych). W czwartek rzecznik ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego poinformował w przesłanym PAP komunikacie, że w 2012 roku nakłady na kulturę zostaną zwiększone o 140 mln złotych, aby osiągnąć poziom 0,94 proc. budżetu państwa do dyspozycji ministra kultury.
"To bardzo cieszy, zważywszy na to, że przez ostatnie lata z trudem udawało się osiągnąć 0,4 proc." - skomentowała przedstawicielka ruchu Obywatele Kultury Beata Stasińska.
"Minister mówi o wzroście o 140 mln zł. (...) Do osiągnięcia poziomu 1 proc. brakuje jednak 800 mln-880 mln zł, w zależności od tego, jak to liczymy. Pomiędzy 140 mln a 800 mln zł różnica jest duża" - zwróciła uwagę Beata Chmiel.
W jej opinii, sukcesem Obywateli Kultury jest już sam fakt pojawienia się tematu kultury w debacie publicznej i w języku kampanii politycznej. "To, że kultura staje się ważnym argumentem, że nie jest już rzeczą wstydliwą rozmawiać o niej, wskazuje na to, że kultura ma w tej chwili swoje bardzo znaczące miejsce" - oceniła. Jak dodała, problem w przekonaniu rządzących do postulatu zagwarantowania 1 proc. tkwi w ich podejściu do systemu finansowego państwa. "Padają argumenty, że poza jednym sztywnym wydatkiem na wojsko nie powinno być ustalonych z góry wydatków" - mówiła Chmiel.
"Cieszy nas, że środowiska biznesowe i społeczne, np. Lewiatan i Kongres Kobiet popierają założenia Paktu" - mówił Edwin Bendyk, zaangażowany w działalność ruchu Obywateli Kultury.
Organizatorzy Kongresu liczą, że dokument podpisze w sobotę 14 maja premier Donald Tusk. "Mamy na razie niepotwierdzoną informację, że premier podpisze pakt w sobotę" - powiedziała Chmiel.
Pod wystosowanym w lutym 2010 r. apelem do prezesa Rady Ministrów podpisało się kilkuset polskich twórców, przedstawicieli instytucji kultury. W maju 2010 r. rozpoczęto publiczną zbiórkę podpisów; do tej pory podpisy złożyło ok. 90 tys. Polaków. 17 czerwca w liście skierowanym do Obywateli Kultury premier Donald Tusk zadeklarował przyjęcie postulatów Obywateli Kultury.
Beata Stasińska zwróciła uwagę, że nie zakończyły się jeszcze negocjacje ze stroną rządową. "Jest nadzieja, że dzisiaj będzie ich finał, ale mogą się przeciągnąć do przyszłego tygodnia. Od tego, czy one zostaną zakończone pomyślnie, zależeć będzie to, czy będzie co podpisywać" - zauważyła.
Szczegóły dotyczące kongresu oraz treści Paktu dla Kultury na stronie www.obywatelekultury.pl. (PAP)
(planujemy kontynuację depeszy)
agz/ abe/ gma/
