Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koniec procesu w sprawie korupcji w Polarze Wrocław

0
Podziel się:

Przed wrocławskim sądem zakończył się we wtorek proces dotyczący korupcji w
klubie sportowym Polar Wrocław. Wyrok zostanie ogłoszony 9 lutego.

Przed wrocławskim sądem zakończył się we wtorek proces dotyczący korupcji w klubie sportowym Polar Wrocław. Wyrok zostanie ogłoszony 9 lutego.

Proces w tej sprawie toczył się przed wrocławskim sądem już po raz drugi. Na ławie oskarżonych zasiadło dwóch b. piłkarzy Polaru - Tomasz R. i Jacek S., b. zawodnik Śląska Wrocław Marek G. oraz b. piłkarz Zagłębia Lubin Zbigniew M. Według prokuratury, w sezonie 2003/2004 oskarżeni przyjmowali łapówki, pośredniczyli i namawiali zawodników innych klubów, m.in. Tłoków Gorzyce do "nieuczciwych zachowań na boisku".

Wobec Tomasza R. i Jacka S. prokurator zażądał kary półtora roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat, grzywny w wysokości 10 tys. zł oraz przepadku równowartości przyjętych łapówek. Dla Zbigniewa M. prokuratur chce także kary półtora roku więzienia oraz dodatkowo 20 tys. zł grzywny. Najsurowszego wymiaru kary oskarżyciel zażądał dla Marka G. - dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz grzywny w wysokości 10 tys. zł.

Prokurator Tadeusz Potoka w mowie końcowej przypomniał, że na początku 2009 r. obrońcy Tomasza R., Jacka S. i Zbigniewa M. złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze, ale później zostały one wycofane. "Fakt jednak pozostał, a te wnioski - zdaniem oskarżenia - są równoznaczne z przyznaniem się do zarzucanych czynów. Z kolei Marek G. nigdy nie przyznał się do winy, ale wszystkie zebrane materiały pozwalają stwierdzić, że z ustawiania meczów uczynił sobie źródło stałego dochodu" - mówił.

Potoka podkreślił, że osoby, które brały udział w korupcji, a nie znalazły się jeszcze na sali sądowej, nie unikną odpowiedzialności. "Na ławie oskarżonych zasiadło mniej osób niż powinno. Część została przesłuchana jedynie w charakterze świadków, ale nie zdołają się ukryć w żadnym klubie ani w reprezentacji czy innym podobnym związku" - dodał.

Obrońca Marka G. adwokat Mirosław Gadziński zwracał uwagę m.in. na złe sformułowanie przepisów prawnych, które nie pozwalają jednoznacznie określić, czym są profesjonalne zawody sportowe, jak zdefiniować uczestników i organizatorów takich zawodów, ani na czym polega nieuczciwe zachowanie.

Obrońca Tomasza R. i Jacka S. adwokat Krzysztof Bonar zwrócił się do sądu m.in. z prośbą o nadzwyczajne złagodzenie kary, ponieważ podczas procesu obaj oskarżeni wyrazili skruchę, a ich stwierdzenia pomogły w prowadzeniu śledztwa dotyczącego korupcji w polskim futbolu.

"Oskarżeni zrozumieli swój błąd, dlatego uważam, że potrzeba surowego karania nie zachodzi. Dodatkowo Jacek S. ponosi konsekwencje swoich czynów już przez wiele lat. Widać to choćby po nienajlepszym stanie jego zdrowia" - dodał Bonar.

Na sali sądowej stawił się jedynie Zbigniew M., który w ostatnim słowie poprosił sąd o uniewinnienie. "Chciałem się przyznać dobrowolnie, ale tylko dlatego, że miałem tego po prostu dość. Całe szczęście, że w końcu się nie przyznałem, bo późniejsze zeznania świadków pokazały, że to nie ja powinien siedzieć na ławie oskarżonych. Od samego początku czuję się niewinny" - podkreślił.

W czerwcu 2008 r. Tomasz R. i Jacek S. zostali skazani na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Marka G. i Zbigniewa M. uniewinniono. Jednak w listopadzie 2008 r. wrocławski Sąd Apelacyjny podwyższył wyrok dwóm byłym piłkarzom Polaru Wrocław na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Sprawę Marka G. i Zbigniewa S. sąd skierował do ponownego rozpatrzenia.

We wrześniu 2009 r. Marek G. i Jacek S. zostali ponownie zatrzymani. Prokuratura postawiła im kolejne zarzuty korupcji w sporcie. Prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci odpowiednio - 10 tys. zł i 5 tys. zł poręczenia, a w wypadku Jacka S. także dozór policji. "Zarzuty dotyczą jednak innego wątku korupcji w piłce nożnej" - wyjaśnił wówczas prokurator Jerzy Kasiura z wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej. (PAP)

mic/ abr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)