# dochodzi informacja o zakończeniu spotkania #
13.10. Warszawa (PAP) - Około pół godziny trwało czwartkowe spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z Januszem Palikotem, które odbyło się w ramach konsultacji powyborczych.
Szef Ruchu Palikota opuszczając Pałac Prezydencki nie zatrzymał się, by porozmawiać z dziennikarzami.
W środę zapowiedział, że podczas czwartkowych konsultacji z prezydentem będzie namawiał go do poparcia idei rządu fachowców, przedstawionej przez jego ugrupowanie.
Lider Ruchu Palikota zaznaczył, że jego ugrupowanie dysponuje 40 mandatami, a więc "znacznie większą siłą parlamentarną" niż PSL. "Gotowi jesteśmy (...) nie obejmować żadnych stanowisk, a wyznaczyć w naszym imieniu najlepszych ludzi, jakich Polska potrzebuje" - powiedział. W jego opinii, to "idealna oferta". "Premier ma pełną władzę, nie będziemy mieli żadnego wicepremiera, wyznaczamy fachowców typu (Magdalena) Środa, (Jerzy) Hausner do rządu" - powiedział.
Ruch Palikota zajął w wyborach parlamentarnych trzecie miejsce, za PO i PiS, otrzymując 10 proc. głosów.
W ramach powyborczych konsultacji - o godz. 13 - prezydent spotka się w czwartek także z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem.
Także o 13 premier Donald Tusk ma przedstawić informacje na temat rozwiązań dotyczących powołania nowego rządu, o których rozmawiał z prezydentem.
Według informacji PAP uzgodnione między Komorowskim a Tuskiem porozumienie może oznaczać, iż przewidziane w konstytucji terminy dotyczące tworzenia nowego rządu mogą być w całości wykorzystane ze względu na prezydencję. Oznacza to, że nowy rząd może powstać dopiero na początku grudnia.
W środę Komorowski około godzinę rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem, potem około pół godziny z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Na piątek planowane jest spotkanie z przewodniczącym SLD Grzegorzem Napieralskim. (PAP)
sdd/ eaw/ hgt/ son/ jra/