Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kontyngent do Mali przeszedł pod rozkazy Dowództwa Operacyjnego

0
Podziel się:

Polski kontyngent przygotowujący się do wyjazdu do Mali przeszedł w
poniedziałek pod rozkazy Dowództwa Operacyjnego, któremu podlegają siły wydzielone do operacji
zagranicznych. Za dotychczasowe przygotowania kontyngentu odpowiadał Inspektorat Wsparcia Sił
Zbrojnych.

Polski kontyngent przygotowujący się do wyjazdu do Mali przeszedł w poniedziałek pod rozkazy Dowództwa Operacyjnego, któremu podlegają siły wydzielone do operacji zagranicznych. Za dotychczasowe przygotowania kontyngentu odpowiadał Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych.

"Za kilka godzin staniecie się częścią misji w Mali, która decyzją Unii Europejskiej wesprze siły Mali w doradztwie i szkoleniu" - powiedział szef Inspektoratu Wsparcia gen. dyw. Zbigniew Tłok-Kosowski do pierwszych pięciu żołnierzy, którzy we wtorek wylecą do Afryki.

"Wprawdzie czasu na przygotowania było niewiele, ale znając wasze doświadczenie jestem przekonany, że zadanie wykonacie wzorowo; wiem, że nie jest to wasza pierwsza misja" - powiedział zastępca dowódcy operacyjnego gen. dyw. Jerzy Michałowski.

Dowódcą kontyngentu został ppłk Adam Jangrot, szef sztabu 3. Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie. "Zadanie nie jest łatwe, na początku największym wyzwaniem będzie aklimatyzacja" - powiedział Jangrot, który uczestniczył w misjach w Czadzie, Kongu i Afganistanie. Inni żołnierze grupy, która zostanie przerzucona jako pierwsza, także byli kilkakrotnie na misjach. "Ta misja na pewno będzie inna, nawet misje w tym samym kraju zmieniają się w czasie, nie należy oczekiwać, że będą takie same" - dodał Jangrot.

Liczący do 20 osób polski kontyngent wojskowy do unijnej misji w Mali składa się z instruktorów, którzy będą szkolić logistyków malijskiej armii, saperów i transportowców. W pierwszej pięcioosobowej grupie oprócz ppłk. Jangrota są specjaliści załadunku i rozładunku powietrznego, którzy przygotują pobyt pozostałych żołnierzy. W drugiej kolejności polecą saperzy zabezpieczenia przeciwminowego, a na końcu instruktorzy logistyki. Szkolenia mają się rozpocząć w kwietniu. Polscy żołnierze będą służyć w Bamako i oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Mali bazie Koulikoro. MON planuje, że kontyngent będzie działał przez 15 miesięcy w trzech pięciomiesięcznych zmianach.

PKW wejdzie w skład misji szkoleniowej EUTM, powołanej przez Unię Europejską w połowie stycznia. Obecnie w Mali trwa operacja sił francuskich pod kryptonimem Serval.

We wrześniu prezydent Mali zwrócił się do Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) o interwencję zbrojną w północnej części kraju zajętej przez islamistów.

Postanowienie o wysłaniu polskiego kontyngentu do misji szkoleniowej UE prezydent Bronisław Komorowski podpisał 8 lutego. W misji UE - zatwierdzonej przez szefów dyplomacji unijnych państw w ubiegły wtorek - ma wziąć udział ok. 500 żołnierzy - 200 instruktorów, 70 osób w dowództwie oraz ok. 200-osobowe siły ochrony. Koszt całej misji oszacowano na 12,3 mln euro. Funkcjonowanie polskiego kontyngentu ma kosztować ok. 5,8 mln zł, wydzielonych z budżetu MON. (PAP)

brw/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)