Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kopacz: boję się uznaniowości w tworzeniu sieci szpitali

0
Podziel się:

Posłanka PO Ewa Kopacz powiedziała w
czwartek PAP, że jest zaniepokojona sposobem wyłaniania sieci
szpitali.

Posłanka PO Ewa Kopacz powiedziała w czwartek PAP, że jest zaniepokojona sposobem wyłaniania sieci szpitali.

Zgodnie z rządowym projektem, sieć szpitali ma być tworzona przez pięć lat. W tym okresie placówki będą mogły być wpisywane na listę bądź z niej wypisywane.

Szpitale, które znajdą się w sieci, mają mieć gwarantowany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Z kolei szpitale, które znajdą się poza siecią, mogą być np. przekształcone, sprywatyzowane czy zlikwidowane. Decyzje zależeć będą od ich organów prowadzących, czyli samorządów - wojewódzkiego i powiatowych.

Według kryteriów, ogłoszonych w listopadzie ub. roku przez resort zdrowia, sieć szpitali będą tworzyć na równych prawach placówki publiczne i niepubliczne. Pierwszeństwo będą miały te, które m.in. realizują zadania związane z ratownictwem medycznym, prowadzą badania naukowe, wykonują świadczenia wysoko specjalistyczne.

"Na środowym posiedzeniu komisji zdrowia byli przedstawiciele NFZ, którzy powiedzieli, że w Funduszu jest nadwyżka 800 mln zł, którą można rozdysponować szpitalom" - powiedziała Kopacz. "W normalnych warunkach bym się ucieszyła, gdyby nie komentarz wiceministra zdrowia Bolesława Piechy, który powiedział: +pieniądze damy tym, którzy nie strajkowali+" - stwierdziła Kopacz.

Posłanka uważa, że sieć szpitali będzie wyłaniana przez nagradzanie "pokornych". "Tych niepokornych, którzy i tak podczas strajku pracowali, będziemy narażać na to, że ich zadłużenie będzie rosło i że to oni wypadną z sieci szpitali" - uważa.

Kopacz odniosła się również do strajku lekarzy. "Jeżeli rząd chce pokojowo rozwiązać strajk w sytuacji gdzie nie ma dialogu, to nie może pozwalać na kolejne spektakle CBA" - oceniła. Posłanka skomentowała w ten sposób czwartkowe aresztowanie przez Centralne Biuro Śledcze kolejnego lekarza, ortopedy z warszawskiego szpitala na Bródnie.

Kopacz uważa, że rząd robi wszystko, żeby zniszczyć więź między pacjentem i lekarzem, która jest elementem efektywnego leczenia. "Strajkujący lekarze też walczą o to, aby pacjentom było lepiej" - powiedziała. "Strajk jest efektem tego, że lekarze czekali tyle, aby rząd wprowadził reformy" - dodała.

Posłanka poinformował, że przygotowuje projekt ustawy. Według niej, będzie najbezpieczniej jeżeli szpital będzie mógł otworzyć konto dla pacjentów, którzy będą mogli wpłacić na nie np. równowartość bukietu kwiatów. "Ale jest tutaj duża edukacja społeczna, aby uświadomić, że za te pieniądze lekarze dostaną premie, za które kupią sobie dowolne kwiaty" - powiedziała.

"Tą ustawą chciałabym wytrącić argument z rąk rządzącym, którzy twierdzą, że bukiet kwiatów to też łapówka". (PAP)

lug/ par/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)